Ważny wyrok TSUE w sprawie rejestru klauzul niedozwolonych

Posted on Category:Kredyty hipoteczne

TSUE wydał wyrok, zgodnie z którym sąd może uznać warunek umowy za nieuczciwy tylko dlatego, że jest on tożsamy z warunkiem wpisanym do rejestru klauzul niedozwolonych. Warunek umowy nie może być uznany za nieuczciwy wobec części konsumentów, którzy zawarli tę umowę, a uczciwy wobec pozostałych. Bank ma również obowiązek informowania o istotnych cechach umowy i ryzykach z nią związanych wszystkich kredytobiorców, nawet wówczas, gdy konsument posiada odpowiednią wiedzę w dziedzinie zawieranej umowy.

Na wokandzie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej był dziś rozpatrywany wniosek TSUE C-139/22 o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w związku z pytaniem zadanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. W warszawskim sądzie toczy się postępowanie o zwrot nienależnie pobranych rat kredytu hipotecznego, indeksowanego do franka szwajcarskiego (CHF). W związku z tym sąd zwrócił się do TSUE o rozstrzygnięcie, czy w oparciu o przepisy prawa UE może stwierdzić, że treść nieuzgodnionego indywidulanie warunku umownego jest nieuczciwa, jeśli tożsamy zapis był już przedmiotem postępowania i został wpisany do rejestru klauzul niedozwolonych. Trybunał potwierdził taką możliwość. Takie rozstrzygnięcie może przyczynić się do przyspieszenia prowadzonych postępowań sądowych.

TSUE odniósł się także do kwestii utrzymania w mocy nieuczciwych zapisów umownych, jak przykładowo klauzule przeliczeniowe w umowach kredytu hipotecznego odnoszących się do walut obcych, jeżeli inne postanowienia tej umowy przewidują możliwość wykonania przez  konsumenta umowy bez odwoływania się do kwestionowanych klauzul.

Tutaj wyrok jasno wskazuje, że nieuczciwy zapis umowy nie może być utrzymywany w mocy tylko dlatego, że konsument może wykonać umowę w inny sposób na podstawie innych, nieabuzywnych warunków umowy.

Kolejna kwestia dotyczyła obowiązku informacyjnego ciążącego na przedsiębiorcy. W rozpatrywanej sprawie jeden z kredytobiorców był pracownikiem banku i miał wykształcenie w dziedzinie finansów, drugi zaś takiej wiedzy nie posiadał – zatem zrodziło się pytanie o to jak kluczowe informacje o istotnych ryzykach i cechach umowy powinien przekazywać bank.

W wyroku TSUE potwierdził, że obowiązek informowania prostym i zrozumiałym językiem o ryzyku i cechach umowy dotyczy każdego konsumenta, bez względu na stan jego wiedzy (także pracownika banku), a warunek umowy nie może być uznany za nieuczciwy wobec części konsumentów którzy zawarli umowę, a uczciwy wobec pozostałych.

Czym jest rejestr klauzul niedozwolonych?

Rejestr klauzul niedozwolonych znajduje się na stronie internetowej UOKiK. Przed nowelizacją ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, czyli przed 17 września 2017 r., o wpisaniu klauzuli decydował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Obecnie Prezes UOKiK, wydając decyzje może uznać klauzulę za abuzywną i zakazać jej stosowania w umowach z konsumentami. Wówczas klauzula ta nie jest wiążąca w stosunku do przedsiębiorcy, który ją stosował i wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę.

Ważne wyroki TSUE dla banków i kredytobiorców

Posted on Category:Kredyty hipoteczne

TSUE orzekł w sprawie konsumentów mających kredyty indeksowane lub denominowane do franka szwajcarskiego. Jeśli umowa kredytowa zostaje unieważniona ze względu na zamieszczone w niej klauzule niedozwolone, to bank nie może żądać od konsumentów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Jednocześnie w takiej sytuacji nie ma przeszkód by konsument domagał się od banku dodatkowych świadczeń, jeśli pozwalają na to przepisy krajowe.

Na wokandzie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej była dziś rozpatrywana kwestia wykładni przepisów krajowych w związku z pytaniem prejudycjalnym w sprawie C-520/21 zadanym w sierpniu 2021 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia.

Chodzi o istotne kwestie dotyczące umów o kredyt hipoteczny odnoszących się do franka szwajcarskiego.

  • Czy w przypadku stwierdzenia nieważności umowy o kredyt z powodu występowania w niej klauzul abuzywnych, strony oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank – kapitału kredytu, konsument – rat, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także innych należności.
  • A więc, czy bank oprócz zwrotu kapitału może żądać również wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia np. z tytułu tego, że został czasowo pozbawiony możliwości korzystania ze swoich pieniędzy, czy że poniósł koszty obsługi umowy kredytu?
  • Czy takiego samego świadczenia, oprócz zwrotu rat kredytu, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych, może domagać się od banku konsument.

Roszczenia banków bez podstaw prawnych

TSUE orzekł, że w przypadku uznania, że umowa kredytu między bankiem a kredytobiorcą jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, dyrektywa 93/13 stoi na przeszkodzie temu, by bank miał prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę. Wyrok jest tożsamy ze stanowiskiem wyrażanym przez Prezesa UOKiK i opinią wydaną w lutym przez Rzecznika Generalnego TSUE. Trybunał ponadto argumentował, że przyznanie takiego prawa przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na przedsiębiorców.

Inny wyrok zaprzeczałby całości dotychczasowego orzecznictwa TSUE i założeniom Dyrektywy 93/13, której celem jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów. Od dawna podnosiliśmy, że banki nie mają prawa żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w przypadku upadku umowy z ich winy, czyli w związku ze stosowaniem klauzul abuzywnych. Dobrze, że ta kwestia została ostatecznie rozstrzygnięta, wyrok TSUE odzwierciedla nasze stanowisko w tych sprawach – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Roszczenia konsumentów bez przeszkód

Zgodnie z wyrokiem TSUE dyrektywa 93/13 nie sprzeciwia się przepisom prawa krajowego, jak również orzekaniu przez sądy krajowe na rzecz konsumenta dodatkowych świadczeń – oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych na podstawie umowy przez konsumenta – np. z tytułu korzystania przez bank z kwot uiszczanych w ramach spłaty rat kredytu.

Jak wskazano w wyroku Dyrektywa 93/13 nie reguluje bezpośrednio skutków nieważności umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem po usunięciu nieuczciwych warunków. Określenie skutków, jakie pociąga za sobą takie stwierdzenie należy do państw członkowskich. Jednocześnie ustanowione przez nie w tym względzie przepisy powinny być zgodne z prawem Unii, a w szczególności z celami tej dyrektywy. W opinii Trybunału nie wydaje się by możliwość dochodzenia przez konsumenta względem banku roszczeń wykraczających poza zwrot miesięcznych rat podważała wskazane cele dyrektywy.

Sytuacja banków

W dzisiejszym wyroku TSUE wskazał, że przyznanie prawa dochodzenia przez banki innych roszczeń poza zwrotem kwoty kapitału przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na przedsiębiorców. Jednocześnie, ograniczałoby to skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę, gdyby byli oni narażeni, na ryzyko zapłaty takiej rekompensaty. Taka wykładnia groziłaby stworzeniem sytuacji, w których bardziej korzystne dla konsumentów byłoby raczej kontynuowanie wykonania umowy zawierającej nieuczciwy warunek niż skorzystanie z praw, które wywodzą oni ze wspomnianej dyrektywy.

Jednocześnie TSUE podkreślił, że podnoszony argument o zagrożeniu stabilności rynków finansowych  nie ma znaczenia w ramach wykładni dyrektywy, która ma na celu ochronę konsumentów.

Ponadto, jak wskazał TSUE, nie można dopuścić ani do tego, by przedsiębiorca czerpał korzyści gospodarcze ze swojego niezgodnego z prawem zachowania, ani do tego, by otrzymał odszkodowanie za niedogodności nim wywołane. Trybunał wskazał ponadto, że przedsiębiorcy nie mogą obchodzić celów realizowanych przez dyrektywę ze względu na zachowanie stabilności rynków finansowych. Do instytucji bankowych należy bowiem organizacja działalności w sposób zgodny z tą dyrektywą.

Wyrok w sprawie zawieszenia spłat

TSUE wydał też orzeczenie w sprawie C-287/22, czyli zawieszenia płatności rat kredytów. Zdaniem TSUE sąd może zarządzić środek tymczasowy w postaci zawieszenia spłaty rat kredytu w trakcie trwania sprawy o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy. W ocenie Trybunału, odmowa zawieszenia spłaty rat kredytu w ramach środków tymczasowych, może uczynić, przynajmniej w części, nieskutecznym ostateczne orzeczenie do co nieważności umowy.

Orzeczenie to nie prowadziłoby bowiem do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument znajdowałby się w braku nieuczciwej klauzuli, skoro następnie musiałby on wystąpić z kolejnym powództwem o zapłatę kwot uiszczonych, w toku pierwszego procesu na podstawie unieważnionej umowy. Innymi słowy, skutek restytucyjny wyroku stwierdzającego nieważność umowy nie zostałby w pełni osiągnięty.

Spór o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału – prokonsumencka opinia Rzecznika Generalnego TSUE

Posted on Category:Kredyty hipoteczne

Rzecznik Generalny TSUE zabrał głos w ważnej sprawie dla konsumentów mających kredyty indeksowane lub denominowane do franka szwajcarskiego. W jego opinii, jeśli unieważnienie umowy kredytowej nastąpiło ze względu na nieuczciwe warunki, to konsumenci mogą dochodzić od banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Banki natomiast nie mają analogicznego prawa. Przed nami ostateczne rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości UE.

Rzecznik Generalny TSUE zajmował się dzisiaj pytaniem prejudycjalnym w sprawie C-520/21 zadanym w sierpniu 2021 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy–Śródmieścia. Dotyczy ono dopuszczalności takiej wykładni przepisów krajowych, zgodnie z którą w przypadku stwierdzenia nieważności umowy o kredyt z powodu występowania w niej klauzul abuzywnych, stronom przysługuje wynagrodzenie bądź odszkodowanie, a więc czy dopuszczalne są roszczenia inne niż o zwrot samego kapitału.

W szczególności TSUE ma rozstrzygnąć, czy bank może żądać wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia, np. z tytułu tego, że został czasowo pozbawiony możliwości korzystania z kapitału.

Dziś opinię w tej sprawie wydał Rzecznik Generalny TSUE Anthony Michael Collins. Jego zdaniem w przypadku uznania, że umowa kredytu między bankiem a kredytobiorcą jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej przez bank nieuczciwych warunków umownych, bank nie ma prawa domagać się od konsumenta jakichkolwiek innych świadczeń oprócz zwrotu wypłaconego kapitału i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.

Rzecznik Generalny, uzasadniając swoje stanowisko, podkreślił, że przedsiębiorca nie może czerpać korzyści gospodarczych z sytuacji powstałej na skutek własnego bezprawnego działania. Ponadto bank nie byłby zniechęcony do stosowania nieuczciwych warunków w umowach kredytu zawieranych z konsumentami.

W opinii Rzecznika Generalnego konsument ma natomiast prawo w takiej sytuacji dochodzić od banku roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Dopuszczalność takich roszczeń na gruncie prawa krajowego i ich zasadność powinna być rozstrzygana przez sądy. Jak podkreślił Rzecznik Generalny, takie rozwiązanie znajduje uzasadnienie w Dyrektywie 93/13, której celem jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów.

– Cieszę się, że opinia Rzecznika Generalnego TSUE jest zbieżna z naszym wieloletnim stanowiskiem. Od dawna podnosiliśmy, że banki nie mają podstaw żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w przypadku upadku umowy z ich winy, czyli w związku ze stosowaniem postanowień niedozwolonych. Możliwość dochodzenia takich roszczeń oznaczałaby dopuszczanie osiągnięcia korzyści finansowych przez przedsiębiorcę, który stosował wobec konsumentów klauzule abuzywne. Ponadto zgoda na tego rodzaju roszczenia byłaby równoznaczna w skutkach z przywróceniem niesprawiedliwych warunków wynikających z wykonywania umowy zawierającej postanowienie niedozwolone – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Takie stanowisko w sprawie roszczeń banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału Prezes UOKiK wyraził już w grudniu 2019 r. po wyroku TSUE w sprawie C-260/18 (Dziubak vs Raiffeisen Bank International AG). Prezes UOKiK regularnie wspiera też konsumentów, wydając istotne poglądy w sprawach sądowych, w których podkreśla brak dopuszczalności domagania się przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Opinia Rzecznika Generalnego nie stanowi ostatecznego rozstrzygnięcia. Nie jest wiążąca dla TSUE, często jednak jest uwzględniana w wydawanych orzeczeniach.

Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE

Posted on Categories:CHF, Finanse, Kredyty hipoteczne

Wyrok nie jest dla nas zaskoczeniem – przeciwnie, jest zgodny z dotychczasową linią orzeczniczą Trybunału, naszymi przewidywaniami i dotychczasowym stanowiskiem. To orzeczenie wymaga szerszego spojrzenia, tj. odniesienia go do dotychczasowego orzecznictwa TSUE, a przypomnę, że jest ono prokonsumenckie – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE
Więcej na ten temat >>>

Postępowania wobec banków Handlowego i Pocztowego ws. wcześniejszej spłaty kredytu

Posted on Category:Kredyty konsumenckie

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zarzucił Bankowi Handlowego i Bankowi Pocztowego nieprawidłowe rozliczanie kosztów pożyczek i kredytów konsumenckich spłacanych przed terminem. Zarzuty dotyczą niezwracania przez oba banki konsumentom proporcjonalnej części pobranych opłat w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu.
Przypomnijmy, zgodnie z wyrokiem TSUE z 11 września 2019 r. ws. wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego, jeśli konsument spłacił pożyczkę przed terminem, instytucja finansowa musi odpowiednio obniżyć jej koszty (odsetek przypadających na okres, o który została skrócona umowa i innych kosztów, których poniesienie było niezbędne, aby uzyskać kredyt konsumencki na danych warunkach np. prowizji, opłaty przygotowawczej). Obniżenie kosztów pozaodsetkowych powinno nastąpić proporcjonalnie do czasu skrócenia umowy w oparciu o metodę liniową więcej na ten temat przeczytasz w komunikacie.
W efekcie naszych działań większość banków prawidłowo rozlicza się z konsumentami, którzy przed terminem spłacili pożyczkę lub kredyt konsumencki. Są jednak niechlubne wyjątki. Bank Handlowy i Bank Pocztowy wciąż negatywnie rozpatrują reklamacje dotyczące okresu sprzed wyroku TSUE. Przepisy obowiązują od grudnia 2011 roku, stanowisko prezesa UOKiK w tej sprawie znane jest od lat, zaś TSUE rozwiał wyłącznie wątpliwości podnoszone przez banki wokół interpretacji prawnych. Banki miały rok na zmianę praktyk tak, aby respektować w pełni prawa konsumentów i zwrócić należne im pieniądze. Bank Handlowy i Bank Pocztowy tego nie zrobiły, dlatego postawiłem tym dwóm bankom zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zarzuty wobec Banku Handlowego i Banku Pocztowego dotyczą niezwracania konsumentom proporcjonalnej części pobranych opłat w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, jeśli spłata nastąpiła przed wyrokiem TSUE. Bankom tym grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu i nakaz usunięcia trwających skutków naruszenia.

Warto przypomnieć, że wobec Banku Pocztowego Prezes UOKiK już w grudniu 2019 r. wydał decyzję (jest prawomocna), która dotyczyła produktu „Pożyczka na Poczcie”. Dzięki tej decyzji konsumenci mogli odzyskać nadpłaconą prowizję dotyczącą takich kredytów udzielonych między 1 marca 2015 r. a 30 czerwca 2016 r.

Klauzule niedozwolone a wyrok TSUE ws. “Dziubak”

Posted on Categories:CHF, Kredyty hipoteczne

Rok temu – 3 października 2019 r. – Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawie C-260/18, tzw. Dziubak, dotyczącej skutków stosowania klauzul niedozwolonych. Wyrok ma znaczenie dla postępowań sądowych i konsumentów, których umowy zawierają klauzule niedozwolone.

Prezes UOKiK wspiera kredytobiorców wszczynając postępowania administracyjne, wydając decyzje i istotne poglądy, co ma wpływ na sytuację setek tysięcy kredytobiorców. Wykaz istotnych poglądów w sprawie dostępny jest na stronie UOKiK.
Cieszę się, że sądy w większości przypadków pomyślnie orzekają w sprawach kredytów walutowych. Po roku orzeczenia TSUE i po latach prezentowania przez UOKiK takiego samego stanowiska, jakie przedstawił Trybunał, po stronie banków nadal jest wiele kwestii do rozwiązania, choćby ta dotycząca żądania przez nie wynagrodzenie za korzystanie z kapitału oraz odsetek, gdy sąd unieważni umowę o kredyt hipoteczny wyrażony w walucie obcej. Przypominam, że zarówno w polskich, jak i w europejskich regulacjach prawnych nie ma podstaw do wysuwania takich żądań – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Przypomnijmy, Sąd Okręgowy w Warszawie zgłosił pytanie prejudycjalne w związku z rozstrzyganą sprawą między konsumentami a bankiem Raiffeissen. Spór dotyczył skutków stosowania w umowie o kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego niedozwolonych postanowień umownych – z konkretnie sposobu przeliczania salda kredytu z polskich złotych na franka szwajcarskiego.
 
Zobacz stanowisko Prezesa UOKiK ws. Dziubak vs Raiffeisen.

TSUE zgodny z UOKIK ws. kredytów konsumenckich

Posted on Category:Kredyty konsumenckie

Trybunał potwierdził interpretację przepisów dwóch dyrektyw 2008/48/WE i 93/13/EWG, przyjętą przez UOKiK i Polskę w stanowisku przedstawionym w ramach postępowania. Uznał tym samym, że przepisy krajowe mogą przewidywać maksymalne pułapy kosztów kredytu, a postanowienia umowy, ustanawiające koszty nieprzekraczające takich pułapów, nie są wyłączone z kontroli ich nieuczciwego charakteru.
Sprawa C 779/18 dotyczy wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie umów o kredyt konsumencki. Wniosek złożył Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich, postanowieniem z 9 listopada 2018 r., które wpłynęło do Trybunału 12 grudnia 2018 r., w postępowaniu Mikrokasa S.A., Revenue Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, przeciwko XO.

Pytania prejudycjalne brzmiały:
1) Czy przepisy dyrektywy 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. (Dz.U. L 2008 nr 133, ze zm.) w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG, zwłaszcza art. 3 pkt g), art. 10 ust. 1 i art. 22 ust. 1, należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie takiemu wyodrębnieniu tzw. “pozaodsetkowych kosztów kredytu”, ustalanych ryczałtowo według ustawowego wzoru obliczeniowego opisanego w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim Dz.U.2018.993 j.t.), z tzw. “całkowitego kosztu kredytu [Or. 2] ponoszonego przez konsumenta”, określonego we wspomnianej wyżej dyrektywie, w sposób pozwalający na ukrycie przed konsumentem rzeczywistych pozaodsetkowych kosztów kredytu ponoszonych przez przedsiębiorcę.
2) Czy przepisy dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. (Dz.U. L 1993 nr 95, s. 29, ze zm.) w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, zwłaszcza art. 1 ust. 2, art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1, należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie kontroli warunków umów o kredyt konsumencki pod kątem przesłanek opisanych w art. 3 wskazanej dyrektywy, w części obejmującej tzw. pozaodsetkowe koszty kredytu, których kryteria ustalenia określone są w przepisie art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim Dz.U.2018.993 j.t.).

Zdaniem TSUE, dyrektywa 2008/48/WE nie zawiera pojęcia „pozaodsetkowych kosztów kredytu”, ani nie obejmuje kwestii ograniczania kosztów kredytu czy podziału tych kosztów między przedsiębiorcę a konsumenta. Ponadto polskie przepisy dotyczące pozaodsetkowych kosztów kredytu nie przewidują informowania konsumenta o takich kosztach, ani metodzie ich obliczania. W efekcie TSUE podzielił zdanie UOKiK, że przepisy owej dyrektywy nie stoją na przeszkodzie krajowym regulacjom ustalającym maksymalne koszty pozaodsetkowe, o ile te nie wprowadzają dodatkowych obowiązków informacyjnych ponad te, które określono w dyrektywie.
W odniesieniu do drugiego pytania TSUE przypomniał, że z zakresu zastosowania dyrektywy 93/13/EWG wyłączone są przepisy odzwierciedlające bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze. Zwrócił uwagę, że przywołany w pytaniu art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim nie wydaje się tego typu przepisem, gdyż sam w sobie nie określa praw i obowiązków stron umowy, natomiast poprzestaje na ograniczeniu ich swobody ustalania pozaodsetkowych kosztów kredytu powyżej pewnego poziomu. Nie stoi też na przeszkodzie temu, aby sąd zbadał, czy warunek umowny jest nieuczciwy, nawet jeśli przewidziane w umowie koszty nie przekraczają ustawowego limitu. W efekcie należy przyjąć, że warunki umowy przewidujące pozaodsetkowe koszty nieprzekraczające ustawowego limitu mogą być badane pod kątem ich nieuczciwego charakteru.