„Najnowsze sposoby działania cyberoszustów – czyli jak nie dać się okraść w Internecie” to temat bezpłatnego webinarium KNF.
Co: webinarium skierowane jest do indywidualnych uczestników rynku finansowego, w celu zwiększenia świadomości w zakresie aktualnych zagrożeń spowodowanych działalnością cyberprzestępców. Pobierz program.
Gdzie: online – wymagana jest rejestracja poprzez formularz.
Rejestracja trwa do 7 października. Zgłoszenia przesłane w dniu wydarzenia będą potwierdzane na bieżąco.
Kiedy: 7 października 2024 r. (12:00-14:20).
Organizator: Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w ramach projektu edukacyjnego Centrum Edukacji dla Uczestników Rynku – CEDUR oraz kampanii World Investor Week (WIW), we współpracy z Komendą Główną Policji.
Nieudane zakupy, błędne informacje na opakowaniach, problemy z bankiem lub biurem podróży – lista spraw, które mogą znaleźć rozwiązanie w sądzie, jest długa. W życie weszło nowe prawo ułatwiające konsumentom grupowe dochodzenie roszczeń. Prezes UOKiK czeka na podmioty upoważnione, by wpisać je do rejestru i wspierać w wytaczaniu powództw grupowych przed sądami.
Sprawdź, kiedy i jak możesz liczyć na pomoc w egzekwowaniu swoich praw.
Od tygodnia obowiązuje dodatkowa ścieżka dochodzenia roszczeń przez konsumentów – zgodnie z dyrektywą nazywana „powództwami przedstawicielskimi”, wymiennie na gruncie przepisów krajowych: „nowymi postępowaniami grupowymi”. Nowe narzędzie to przede wszystkim realizacja hasła „w grupie siła”. Do złożenia pozwu dotyczącego roszczenia potrzeba bowiem co najmniej 10 konsumentów, którzy zgodzą się na bycie reprezentowanym w konkretnym powództwie. Obowiązuje przy tym forma „opt-in” – jeśli jesteś poszkodowanym i chcesz przystąpić do postępowania, musisz wyrazić taką wolę. Nowością jest to, że pozywającym i organizującym grupę jest podmiot upoważniony, czyli np. uznana organizacja pozarządowa, która w imieniu konsumentów przygotowuje pozew i wszystkie formalności.
– Ufam, że nowe rozwiązania usprawnią obecny system dochodzenia roszczeń. Czekamy na podmioty upoważnione, by wpisać je do rejestru i wspierać w wytaczaniu powództw grupowych przed sądami. Liczę na powództwa, w których pozywający będą od nieuczciwych przedsiębiorców żądać konkretnych roszczeń na rzecz konsumentów, np. zwrotu określonej kwoty, wymiany towaru czy rozwiązania umowy. Może to być dodatkowym wsparciem konsumentów w skutecznym egzekwowaniu prawa. Z pewną ciekawością podchodzę również do potencjalnych pozwów, w których podmiot upoważniony będzie mógł zażądać od przedsiębiorcy zaprzestania stosowania określonej praktyki. W niektórych sprawach mogą to być działania uzupełniające nasze postępowania – wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Konsumencie, co zyskujesz:
Szeroki zakres. Powództwa grupowe będą wytaczane przeciwko przedsiębiorcom, którzy stosują praktyki naruszające ogólne interesy konsumentów. Lista spraw, które mogą trafić tą drogą do sądu, jest długa. Obejmuje różne branże, w których przedsiębiorcy prowadzą sprzedaż lub świadczą usługi konsumentom. Będą więc to: przewoźnicy, przedsiębiorcy świadczący usługi na odległość, producenci żywności, kosmetyków, instytucje finansowe i banki, telekomy, ubezpieczyciele, biura podróży oraz wiele innych.
Roszczenia. Przede wszystkim grupa nie musi ujednolicać wysokości roszczeń. Co więcej, mogą w niej znaleźć się poszkodowani przez naruszenie tego samego prawa, nie tylko w tym samym zdarzeniu. W praktyce oznacza to, że przykładowo turyści reklamujący nieudane wakacje mogą w jednym pozwie żądać różnych rekompensat w związku z niewłaściwym wykonaniem różnych umów przez to samo biuro podróży.
Ograniczone koszty. Konsument nie jest stroną postępowania i nie ponosi jego kosztów. Jedyna opłata, jaka może się pojawić, to koszt przystąpienia do grupy, którą pobiera podmiot upoważniony. Ustawa określa maksymalny próg tej opłaty, czyli 5 proc. wartości roszczenia. Jednocześnie nie więcej niż 1 tys. zł – w sprawach o roszczenia niepieniężne oraz 2 tys. zł – o pieniężne. Jeśli powództwo przedstawicielskie będzie wytaczał Rzecznik Finansowy, takich wydatków w ogóle nie będzie.
Różne ułatwienia. Nie ma kaucji w takich pozwach, a w przypadku ugody konsument może oświadczyć wystąpienie z powództwa, gdy nie jest zadowolony z rozstrzygnięcia. Wtedy taka ugoda go nie wiąże, więc może wytoczyć powództwo indywidualnie albo przystąpić do innego pozwu grupowego. Ustawa daje również konsumentom możliwość dokonania zmiany podmiotu upoważnionego. Może to być swobodna decyzja grupy albo sytuacja, gdy podmiot upoważniony zostanie wykreślony z rejestru.
Podmioty upoważnione – czyli kto?
Podmiotami upoważnionymi, które mogą wytaczać powództwa są wszystkie te, które Prezes UOKiK wpisze do prowadzonego przez siebie rejestru lub Komisja Europejska – do wykazu organizacji mogących działać w grupowych postępowaniach transgranicznych. Z urzędu takim podmiotem jest Rzecznik Finansowy.
Podmiot upoważniony przede wszystkim musi prowadzić niezarobkową działalność na rzecz ochrony interesów konsumentów co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku o wpis do rejestru UOKiK. Ponadto musi: być osobą prawną, statutowo zajmować się ochroną konsumentów oraz zachować niezależność i nie podlegać wpływom innych podmiotów.
Podmiot upoważniony w pozwie może zażądać stwierdzenia praktyk naruszających ogólne interesy konsumentów. Wówczas występuje do sądu bez udziału konsumentów. Jeśli jednak w tym samym lub oddzielnym postępowaniu żąda od przedsiębiorcy konkretnych roszczeń, np. zwrotu określonej kwoty – wówczas musi zebrać grupę co najmniej 10 poszkodowanych.
Powództwo musi dotyczyć zakresu mieszczącego się w zadaniach statutowych podmiotu. Przykładowo, jeżeli znajdują się w nich tylko usługi finansowe – wówczas nie może on wytoczyć powództwa dotyczącego oznaczania żywności czy usług turystycznych. W każdym przypadku będzie to sprawdzał sąd.
Ustawa daje możliwość dochodzenia roszczeń transgranicznych, co jest istotne w kontekście wspólnego rynku i konsumentów dokonujących zakupów na terenie całej UE. Oznacza to, że podmiot upoważniony wyznaczony w dowolnym państwie członkowskim UE może wytoczyć powództwo grupowe przed sądem polskim, a polski podmiot upoważniony – w dowolnym państwie członkowskim UE.
Gwarancje dla przedsiębiorców
Bardzo istotnym elementem sprawnego działania powództw przedstawicielskich jest stosowanie mechanizmów kontroli niezależności finansowania podmiotów upoważnionych. Takie działania będą podejmować: UOKiK – na etapie wpisywania do rejestru nowych podmiotów oraz sąd – na każdym etapie postępowania. Ten ostatni będzie sprawdzał, czy finansowanie podmiotu np. przez przedsiębiorców nie wpływa na ochronę konsumentów i czy podmiot upoważniony nie jest finansowany np. przez konkurenta pozwanego przedsiębiorcy.
Podmiot upoważniony w przypadku spraw o stwierdzenie stosowania praktyk naruszających ogólne interesy konsumentów musi wystąpić do przedsiębiorcy z wezwaniem o zaprzestanie takich praktyk, wyznaczając mu 14-dniowy termin. Jeżeli to nie poskutkuje, może wytoczyć powództwo. Dodatkowo, wezwanie ani inne pismo kierowane do przedsiębiorcy przed pozwem nie może obejmować innych żądań lub roszczeń, w szczególności przekazania środków finansowych. Rozwiązanie to ma zapewnić, aby przedsiębiorcy nie byli „szantażowani” przez podmioty upoważnione na etapie przedsądowym.
Rola Prezesa UOKiK
Urząd zyskuje nowe kompetencje. Przede wszystkim to Prezes UOKiK prowadzi rejestr podmiotów upoważnionych i weryfikuje, czy podmiot spełnia przesłanki, by w nim być.
Urząd będzie informował podmiot upoważniony o istotnych kwestiach związanych z zarzutami, jakie mają być zawarte w pozwie przeciwko danemu przedsiębiorcy w przygotowywanym pozwie grupowym. W szczególności, czy powadzi względem niego postępowanie o to samo naruszenie. Zapobiegnie to dublowaniu działań wobec tego samego przedsiębiorcy i będzie wsparciem merytorycznym dla pozywających.
Ponadto Prezes UOKiK może wstąpić do postępowania grupowego w sprawach o zaniechanie stosowania praktyk naruszających ogólne interesy konsumentów, a także ma możliwość przedstawienia istotnego poglądu w sprawie. Ustawa wdrożyła dyrektywę 2020/1828 w sprawie powództw przedstawicielskich wytaczanych w celu ochrony zbiorowych interesów konsumentów.
Nieprawdziwe informacje o pozycji rynkowej spółki, nieinformowanie o ryzykach, nieistniejący crowdfunding pożyczkowy i fikcyjny konkurs – to tylko przykłady zakwestionowanych działań kampanii pożyczkowej „Skarbiec Palikota”. Działania promocyjne były prowadzone głównie w mediach społecznościowych Janusza Palikota – członka zarządu spółki. Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył karę na Janusza Palikota – 950 tys. zł oraz zarządzane przez niego Polskie Destylarnie – 239 tys. zł.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny w prowadzonym postępowaniu postawił spółce Polskie Destylarnie 6 zarzutów naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Ustalił również odpowiedzialność Janusza Palikota, członka zarządu tej spółki, za przyczynienie się do naruszenia prawa.
Wątpliwości dotyczyły kampanii pożyczkowej „Skarbiec Palikota”, w ramach której konsumenci mogli wpłacać pieniądze tytułem udzielenia spółce pożyczki na dalszy jej rozwój. Działania promocyjne były prowadzone głównie w mediach społecznościowych Janusza Palikota – członka zarządu spółki, który osobiście zachęcał do zaangażowania się w inwestycje, organizując m.in. webinary dla potencjalnych inwestorów. Spółka już po 6 tygodniach zaprzestała spłacać odsetki od udzielonych przez konsumentów pożyczek oraz zakończyła kampanię pożyczkową.
W wydanej decyzji Prezes UOKiK uznał za wprowadzające w błąd:
Nieprawdziwe informacje o pozycji rynkowej i osiągnięciach
Aby uwiarygodnić swoją sytuację i zachęcić do wpłat, Polskie Destylarnie na stronie internetowej podawały nieprawdziwe informacje o skali swojej działalności. Firma chwaliła się, że jest „czołowym polskim producentem alkoholu etylowego”, a jej odbiorcami są podmioty z branży farmaceutycznej, koncerny paliwowe, chemiczne oraz kosmetyczne. Twierdzenia te były nieprawdziwe.
Wprowadzające w błąd informacje dotyczyły również potencjalnych zysków z inwestycji. „Na wzroście wartości spółek Janusza skorzystasz również Ty – nawet 50% zysku, jaki Skarbiec Palikota wygeneruje po piątym roku działalności trafi w ręce uczestników projektu”, „Skarbiec Palikota będzie skupiał alkoholowe biznesy Janusza Palikota” – przekonywały materiały reklamowe spółki. Mimo że jedynym pożyczkobiorcą w ramach „Skarbca Palikota” były Polskie Destylarnie, spółka ta sugerowała, że konsumenci będą mogli partycypować w zysku szerszego grona firm. Chwaliła się także większym asortymentem alkoholi niż faktycznie produkowała oraz wyróżnieniami i medalami, które zostały przyznane innym podmiotom.
Nieprawdziwe informacje dotyczyły także danych finansowych. „Mieliśmy 56 milionów w roku 2022, planujemy 140 w 2023” – tak Janusz Palikot informował podczas jednego z webinarów o obrotach, które miał generować organizowany przez niego projekt. Sugerował, że są to dane finansowe pożyczkobiorcy kampanii „Skarbiec Palikota”. Tymczasem, jak ustalił UOKiK w toku postępowania, obrót Polskich Destylarni wyniósł w 2022 roku – 0 zł.
Nieistniejący crowdfunding pożyczkowy
Polskie Destylarnie reklamując kampanię pożyczkową „Skarbiec Palikota” opisywały ją jako „finansowanie społecznościowe” oraz „crowdfunding pożyczkowy”. Materiały podkreślały doświadczenia oraz sukcesy Janusza Palikota w gromadzeniu kapitału tą drogą: „Mistrz finansowania społecznościowego Ponad 140 milionów złotych – to kwota, którą Janusz Palikot i kierowanego przez niego spółki i skupionych wokół niego menadżerów, pozyskał dzięki różnego rodzaju projektom finansowania społecznościowego”. W rzeczywistości firma wprowadzała w błąd, ponieważ do zbiórki pieniędzy w ramach „Skarbca Palikota” nie miała zastosowania tzw. ustawa crowdfundingowa. Taka informacja nie występowała jednak w żadnym materiale reklamowym – znalazła się jedynie w końcowej części Karty Projektu w dziale Zastrzeżenia. Konsumenci zawierając umowy pożyczki w ramach kampanii „Skarbiec Palikota” nie brali udziału w crowdfundingu w rozumieniu tej ustawy, zbiórka nie spełniała bowiem warunków w niej określonych. W konsekwencji, konsument w związku z powierzeniem spółce pieniędzy nie był objęty ustawową ochroną.
Zgodnie z przepisami, zbiórka crowdfundingowa jest nadzorowana przez KNF. Taka działalność podlega wymogom przewidzianym dla tradycyjnych instytucji rynku kapitałowego. Organizator musi mieć m.in. własny kapitał i zapewnić odpowiedni standard ochrony środków inwestorów. Pożyczka po ustalonym czasie jest oddawana konsumentowi z odsetkami.
Pieniądze od konsumentów wydawane na pokrycie długów
Na nowe aktywa i prawa pożyczkobiorcy, na określone cele związane ze współfinansowaniem działalności operacyjnej Polskich Destylarni – taki miał być zasadniczy cel wydatkowania pożyczek konsumentów. Tymczasem, pieniądze nie były wydatkowane w sposób sugerowany w umowie. W rzeczywistości Polskie Destylarnie – wbrew pierwotnym deklaracjom – rolowały swoje długi, kierując znaczne środki do podmiotów powiązanych z Januszem Palikotem.
Nieinformowanie o ryzykach oraz eksponowanie wyłącznie korzyści z inwestycji
Prezes UOKiK zakwestionował eksponowanie w materiałach reklamowych korzyści, a pomijanie informacji o ryzyku inwestycyjnym, którym może być utrata nawet wszystkich pożyczonych pieniędzy. Komunikaty sugerowały gwarancję zysku i bezpieczeństwo powierzonych środków – na przykład: „Inwestujesz, zarabiasz, chronisz swoje pieniądze przed inflacją, a jednocześnie pomagasz umiędzynarodowić naszą firmę”. Model biznesowy Polskich Destylarni nie dawał konsumentom żadnej pewności i gwarancji wypłaty zysku. Zgodnie z umową, to spółka Janusza Palikota była jedynym dysponentem pieniędzy i sama decydowała na co je przeznaczy. Nie oferowano konsumentom w zamian żadnego realnego zabezpieczenia pożyczonych pieniędzy.
Fikcyjny konkurs
Wycieczki do Nowego Jorku, Paryża, Marrakeszu oraz pobyt w posiadłości Janusza Palikota i luksusowy samochód Rolls-Royce Ghost – taka pula nagród czekała na osoby, które pożyczą pieniądze Polskim Destylarniom i zgłoszą nowe nazwy dla produktów alkoholowych spółki. Była to główna treść materiałów reklamowych. Tymczasem zwycięzcy konkursu nie zostali wyłonieni, a żadna z nagród nie została przyznana.
Kary finansowe
Prezes UOKiK nałożył kary finansowe na Polskie Destylarnie za wprowadzanie konsumentów w błąd – 239 tys. zł oraz na Janusza Palikota – członka zarządu spółki – 950 tys. zł, ponieważ umyślnie dopuścił do naruszenia praw konsumentów. Decyzja nie jest prawomocna i zarówno spółka, jak i jej menadżer, mogą odwołać się od niej do sądu.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny zakwestionował praktyki i postanowienia umowne stosowane przez kancelarię Certo Kancelaria Janowicz-Stradomska i Wspólnicy sp.k. z Warszawy. Miała pomagać konsumentom wyjść ze spirali zadłużenia, tymczasem naruszała ich prawa.
Prezes UOKiK wydał dwie decyzje wobec spółki Certo. Oferuje ona konsumentom programy „Ulga od długu” i „Spłacam swoje długi”, które mają doprowadzić do redukcji zadłużenia. „Z nami uwolnisz się szybciej od długów, płacąc wynegocjowaną przez nas kwotę zadłużenia niższą nawet o 50%. Dzięki temu nie tylko zaoszczędzisz, ale przede wszystkim staniesz się wolnym od długów człowiekiem” – obiecuje Certo konsumentom w piśmie powitalnym. Kancelaria nie gwarantuje jednak sukcesu, swoje usługi przedstawia w sposób wprowadzający w błąd, a wynagrodzenie potrąca z pieniędzy wpłacanych przez konsumentów na poczet spłaty długów.
– Po wnikliwej analizie umów zawieranych przez kancelarię Certo z konsumentami zakwestionowaliśmy 5 praktyk tej firmy i 14 niedozwolonych postanowień umownych. Zadłużeni konsumenci mogli nie mieć świadomości, że skorzystanie z usług tej spółki może jeszcze bardziej pogorszyć ich sytuację finansową. Gdyby np. dostali jasną informację, że kancelaria gromadzi ich wpłaty na poczet przyszłych ugód z wierzycielami, a nie bieżących spłat zadłużenia, a także potrąca z nich swoje honorarium, mogliby zdecydować, że bezpieczniej jest samodzielnie uporać się z długami niż korzystać z usług Certo – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Zakwestionowane praktyki
W pierwszej wydanej decyzji Prezes UOKiK stwierdził, że kancelaria Certo stosuje praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów i nakazał ich zaniechać. Są to:
Wprowadzanie w błąd co do pieniędzy konsumentów gromadzonych na specjalnym koncie, którym może dysponować tylko Certo. Zgodnie z umową jest to „comiesięczna kwota wpłacana przez Klienta na Rachunek bankowy do Rozliczeń, przeznaczona na zaspokajanie Wierzycieli i wynagrodzenie Kancelarii”. Konsumenci mogli więc nie być świadomi, że te środki zostaną przelane na konta ich wierzycieli dopiero po zawarciu ugody i że Certo nie reguluje w ich imieniu bieżących rat kredytów.
Wprowadzania w błąd, że umowa z Certo i podejmowane przez spółkę działania w sprawie redukcji zadłużenia stanowią ochronę przed dochodzeniem w tym czasie roszczeń przez wierzycieli np. na drodze sądowej. Konsumenci udzielając kancelarii pełnomocnictw m.in. do prowadzenia negocjacji z wierzycielami, mogą mieć przeświadczenie, że obejmują one także tę kwestię.
Zatajanie informacji o możliwości utraty całości lub części pieniędzy konsumentów zgromadzonych na rachunku w Certo. Ze środków tych potrącane jest wynagrodzenia dla kancelarii, może ona też z nich pokrywać dodatkowe koszty niewskazane w umowie. Jeśli więc do ugody nie dojdzie, konsumenci nie odzyskają całości wpłat.
Pobieranie „opłat początkowych”, zanim konsumenci dostaną warunki umowy na piśmie.
Określanie opłat dla Certo w stawce netto, czyli bez VAT. Zgodnie z przepisami konsumenci w chwili zawierania umowy powinni dostać jednoznaczną informację o cenie uwzględniającą wszystkie składowe i podatki.
Klauzule niedozwolone
Druga decyzja Prezesa UOKiK dotyczy niedozwolonych postanowień w umowach zawieranych przez Certo z konsumentami. Miały one umożliwiać kancelarii m.in.:
zmianę wysokości wpłat konsumentów w trakcie programu np. w zależności od liczby wierzycieli akceptujących propozycje ugodowe czy w związku ze zmianami sytuacji finansowej klienta,
zarządzanie przez kancelarię wpłacanymi przez konsumentów pieniędzmi,
pobieranie dodatkowych opłat w przypadku konieczności pokrycia kosztów lub podjęcia działań wykraczających poza zakres umowy, a także obciążanie klientów negatywnymi konsekwencjami, jeśli zrezygnują z uiszczenia tych kosztów,
przedłużanie umowy,
rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym, gdy konsument nie dokona w terminie dwóch pełnych wpłat.
Klauzule abuzywne nie obowiązują konsumentów. Należy je traktować tak, jakby nie było ich w umowie.
Prezes UOKiK nałożył na kancelarię Certo kary w łącznej wysokości blisko 640 tys. zł. Spółka będzie też musiała poinformować o decyzjach na swojej stronie internetowej i na Facebooku. Decyzje nie są prawomocne – przedsiębiorca może się odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zakończył się pierwszy etap projektu opracowania Krajowej Strategii Edukacji Finansowej
Opublikowano raport przedstawiający obraz edukacji finansowej w Polsce
Raport „Znajomość zagadnień finansowych w Polsce – znaczenie, dane i oferta edukacyjna” został opracowany przez ekspertów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) we współpracy z krajową grupą roboczą ds. strategii edukacji finansowej. Tworzą ją przedstawiciele instytucji reprezentowanych w Radzie Edukacji Finansowej, tj.: Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Edukacji i Nauki, Narodowego Banku Polskiego, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych i Rzecznika Finansowego. Opublikowany raport jest częścią projektu „Opracowanie Krajowej Strategii Edukacji Finansowej” rozpoczętego z inicjatywy Rady Edukacji Finansowej. Wsparcie finansowe zapewniła Komisja Europejska (Dyrekcja Generalna ds. Reform Strukturalnych) z Instrumentu Wsparcia Technicznego.
Raport diagnozuje i opisuje potrzeby mieszkańców Polski w zakresie edukacji finansowej. Wskazuje podmioty zaangażowane w projektowanie i realizację inicjatyw w tym zakresie. Jego wnioski i rekomendacje opierają się na analizie danych, w tym dotyczących poziomu kompetencji finansowych, na informacjach uzyskanych dzięki specjalnie w tym celu rozesłanym kwestionariuszu oraz na wynikach dyskusji przeprowadzonych podczas warsztatów dla instytucji i organizacji zaangażowanych w edukację finansową w Polsce.
Na podstawie ustaleń zawartych w raporcie zidentyfikowano priorytety i grupy docelowe, które będą uwzględnione w dalszych pracach nad Krajową Strategią Edukacji Finansowej. Powstająca strategia ma być spójnym planem działania, którego podstawowym celem będzie poszerzanie wiedzy i umiejętności finansowych osób mieszkających w Polsce. Pomoże w koordynacji działań realizowanych w obszarze edukacji finansowej. Będzie też uzupełnieniem działań, które są prowadzone w zakresie przeciwdziałania wykluczeniu finansowemu i ochrony konsumentów.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów brał aktywny udział w pracach nad Raportem jako członek krajowej grupy roboczej ds. strategii edukacji finansowej.
Prezes UOKiK zakwestionował nieuprawnione wykorzystanie logotypów znanych instytucji finansowych i ubezpieczeniowych oraz używanie wprowadzającej w błąd nazwy „Krajowy Fundusz Gwarancyjny” przez spółkę KFG. Działania przedsiębiorcy wprowadzały konsumentów w błąd, a ich celem było zachęcenie do ryzykownych inwestycji finansowych. UOKiK nałożył łącznie 160 tys. zł kar na firmę KFG i jej szefa za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów.
Spółka KFG prowadzi działalność na terenie całej Polski za pośrednictwem stron internetowych www.krajowyfunduszgwarancyjny.pl oraz www.kfgsa.pl. Zachęcała na nich do inwestowania w produkty finansowe powiązanej firmy Obligacje Społeczne P.S.A. Obie spółki sugerowały, że są to „obligacje” lub „obligacje społeczne”, chociaż w rzeczywistości były to oprocentowane pożyczki, których konsumenci mieli udzielać przedsiębiorcy. Spółka Obligacje Społeczne została w czerwcu 2022 r. ukarana decyzją Prezesa UOKiK.
Firma KFG na swojej stronie internetowej wykorzystała logotypy Komisji Nadzoru Finansowego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Funduszu Rozwoju. Używanie znanych logotypów mogło wywoływać mylne wrażenie, że oferowane produkty objęte są systemem nadzoru lub gwarancji. Konsument widząc logotypy KNF, BFG, UFG, PFR mógł przypuszczać, że zostały umieszczone za wiedzą i zgodą tych instytucji, co w nieuzasadniony sposób mogło podnosić atrakcyjność prezentowanych produktów. Ta niezgodna z prawem praktyka mogła wpływać na decyzje zakupowe oraz wywoływać przekonanie, że pieniądze zainwestowane w promowany produkt są zabezpieczone.
Ponadto KFG na swojej stronie internetowej oraz na profilu Facebook posługuje się nazwą „Krajowy Fundusz Gwarancyjny”. Może to wprowadzać w błąd, że KFG to podmiot ustawowy działający w Banku Gospodarstwa Krajowego. Wywoływanie przez spółkę takiego przekonania mogło zwiększać wiarygodność prezentowanej na stronie oferty „obligacji społecznych” i dodatkowo zachęcać do ich kupowania.
– Nieuczciwe praktyki stosowane przez spółkę KFG były podwójnie szkodliwie. Konsumentów wprowadzano w błąd – produkt oferowany jako tzw. obligacje społeczne był de facto niezabezpieczoną pożyczką o wysokim poziomie ryzyka. Dodatkowo przedsiębiorca bezprawnie używał logotypów instytucji, które nadzorują rynek finansowy, dbają o bezpieczeństwo uczestników, udzielają gwarancji i wsparcia. To nadużycie mogło wpłynąć na decyzje konsumentów, zwiększać ich zainteresowanie promowaną ofertą i sugerować jej bezpieczeństwo – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Kary dla spółki i jej prezesa
Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów odpowiedzialność finansową poniesie zarówno spółka KFG, jak i jedyny członek jej zarządu, który umyślnie doprowadził do nieprawidłowości. Nałożone kary wynoszą łącznie prawie 160 tys. zł.
UOKiK o działaniach KFG i jej prezesa zawiadomił Prokuraturę Krajową.
Przypominamy, że 29 lipca 2022 r. weszły w życie nowe przepisy, dzięki którym możesz zawiesić spłatę rat kredytu mieszkaniowego nawet na 8 miesięcy – to tak zwane wakacje kredytowe. Kto, na jak długo i w jaki sposób może się ubiegać o wakacje od kredytu? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.
KTO? Jeśli przed 1 lipca 2022 r. zaciągnąłeś w polskiej walucie kredyt mieszkaniowy w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, to możesz się starać o zawieszenie rat kredytu.
NA JAK DŁUGO? Spłatę kredytu możesz zawiesić na maksymalnie 8 miesięcy : sierpień i wrzesień 2022, 2 wybrane miesiące w IV kwartale 2022 r. oraz po 1 wybranym miesiącu w każdym kwartale 2023 r. Pamiętaj, że okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, o które zawiesisz spłatę rat.
ILE TO KOSZTUJE? Wakacje kredytowe są bezpłatne – oznacza to, że zawieszają spłatę części kapitałowej i odsetkowej. Bank w tym okresie może pobierać jedynie opłaty za ubezpieczenie umowy.
JAK? Złóż wniosek w formie papierowej lub elektronicznej w banku. Musisz wskazać dane: swoje i kredytodawcy, oznaczenie umowy, okres/okresy zawieszenia spłaty oraz oświadczenie, że wniosek dotyczy umowy zawartej w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych.
OD KIEDY? Spłatę kredytu możesz zawiesić od dnia doręczenia wniosku do banku na okres wskazany we wniosku. Bank ma 21 dni na potwierdzenie otrzymania wniosku i wskazanie wysokości opłat z tytułu ubezpieczenia. Uwaga! Przykładowo, jeśli wniosek o udzielenie wakacji kredytowych został doręczony do banku 1 sierpnia, a data płatności raty przypadała również w tym dniu i wskazałeś we wniosku, że chcesz zawiesić tę ratę, to bank powinien ją zawiesić.
Ważne! Jeśli masz taką możliwość, zaoszczędzone dzięki zawieszeniu rat środki przeznacz na nadpłatę kredytu.
Nowe przepisy skutecznie chronią konsumenta, który kupił mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym. Dzięki Deweloperskiemu Funduszowi Gwarancyjnemu (DFG), możesz odzyskać całość wpłaconych pieniędzy w przypadku upadłości dewelopera lub banku prowadzącego mieszkaniowy rachunek powierniczy (MRP), na którym gromadzone są Twoje środki. Zwrot pieniędzy z DFG uzyskasz również m.in. w sytuacji, gdy deweloper nie przeniesie na Ciebie własności lokalu w określonym terminie lub nie usunie wad istotnych (np. wad konstrukcyjnych dachu, ścian czy instalacji zewnętrznych lub wewnętrznych).
DFG jest zabezpieczeniem dla Twoich środków zgromadzonych na otwartych i zamkniętych rachunkach MRP. Deweloperzy będą odprowadzać na niego składki od wpłat na MRP. Wysokość stawek procentowych – to 0,45 proc. w przypadku otwartych MRP i 0,1 proc. w przypadku zamkniętych MRP.
Hipotetycznie, jeśli jesteś właścicielem otwartego rachunku powierniczego przy mieszkaniu o wartości 500 tys. zł (przy założeniu składki na poziomie 0,45 proc.), to koszt ochrony wynosi 2250 zł – czyli otrzymujesz, przykładowo w cenie lodówki, gwarancję odzyskania wszystkich wpłat w sytuacji kryzysowej.
DFG został utworzony na mocy nowej ustawy deweloperskiej, która wzmocniła pozycję prawną i ekonomiczną konsumentów. UOKiK zabiegał o to od długiego czasu, był również inicjatorem zmian prawnych, które doprowadziły do powstania DFG. Więcej informacji o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym dowiesz się na stronie dfg.ufg.pl.
Konsumencie, masz kredyt i straciłeś pracę lub inne główne źródło dochodu? Przypominamy, że możesz skorzystać z ustawowych wakacji kredytowych i bezpłatnie zawiesić spłatę kredytu hipotecznego i konsumenckiego nawet na trzy miesiące. Jeśli jeszcze nie skorzystałeś, złóż wniosek w swoim banku.
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafiają skargi konsumentów, którzy – zamiast umowy pożyczki – nieświadomie podpisali umowę leasingu zwrotnego sprzętu AGD (który wcześniej rzekomo sprzedali firmie udzielającej finansowania). Prezes UOKiK zbada w postępowaniu wyjaśniającym, czy w takim scenariuszu kwota ze „sprzedaży” w rzeczywistości nie stanowi pożyczki, a „raty leasingu” – jej spłaty z uwzględnieniem prowizji dla firmy.
Z sygnałów konsumenckich wynika, że w takich umowach przedmiot leasingu jest zwykle określony bardzo ogólnie. Ponadto, jeden ze skarżących konsumentów twierdzi, że w ogóle nie posiada kuchenki będącej przedmiotem leasingu, a inny, że wpisaną do umowy lodówkę wcześniej zajął komornik.
– Podejrzewamy, że umowy leasingu zawierane z firmami pożyczkowymi albo podmiotami z nimi powiązanymi są próbą obejścia przepisów dotyczących kredytu konsumenckiego. Prawo ogranicza zarówno wysokość odsetek pobieranych od pożyczek, jak i ich kosztów pozaodsetkowych. Umowy leasingu zwrotnego, w których nie ma obowiązku nabycia przedmiotu umowy przez konsumenta po jej zakończeniu, nie podlegają tym przepisom. Dlatego ostrzegam konsumentów, aby uważnie czytali umowy pożyczkowe przed podpisaniem i nie zgadzali się na fikcyjny leasing. W konsekwencji takich umów mogą płacić bardzo wysokie raty, dużo wyższe niż te, które są dozwolone w przypadku kredytów konsumenckich – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Ta strona korzysta z plików cookie, które pomagają jej funkcjonować i śledzić sposób interakcji z nią, dzięki czemu możemy zapewnić lepszą i spersonalizowaną obsługę. Będziemy używać plików cookie tylko wtedy, gdy wyrazisz na to zgodę, klikając przycisk Akceptuj pliki cookies. Możesz również zarządzać indywidualnymi preferencjami dotyczącymi plików cookie klikając w przycisk Preferencje.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia podczas przeglądania witryny. Z tych plików cookie, które są sklasyfikowane jako niezbędne, są przechowywane w przeglądarce, ponieważ są niezbędne do działania podstawowych funkcji strony internetowej.
Używamy również plików cookie stron trzecich, które pomagają nam analizować i zrozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny, przechowywać preferencje użytkownika i dostarczać im treści i reklamy, które są dla Ciebie istotne. Te pliki cookie będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Możesz również zrezygnować z tych plików cookie, ale rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może mieć wpływ na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Te pliki cookie zapewniają anonimowe działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny.
Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o wskaźnikach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Cookie
Duration
Description
_ga
1 rok 1 miesiąc 4 dni
Plik cookie _ga, instalowany przez Google Analytics, oblicza dane dotyczące odwiedzających, sesji i kampanii, a także śledzi korzystanie z witryny na potrzeby raportu analitycznego witryny. Plik cookie przechowuje informacje anonimowo i przypisuje losowo wygenerowany numer w celu rozpoznania unikalnych gości.
_gat_gtag_UA_*
1 minuta
Google Analytics ustawia ten plik cookie w celu przechowywania unikalnego identyfikatora użytkownika.
_gid
1 dzień
Zainstalowany przez Google Analytics plik cookie _gid przechowuje informacje o tym, w jaki sposób odwiedzający korzystają ze strony internetowej, jednocześnie tworząc raport analityczny na temat wydajności witryny. Niektóre gromadzone dane obejmują liczbę odwiedzających, ich źródło oraz strony, które odwiedzają anonimowo.
_koko_analytics_pages_viewed
6 godzin
Wtyczka Koko Analytics ustawia ten plik cookie w celu przechowywania unikalnego identyfikatora użytkownika.