Bocian Pożyczki z karą ponad 15 mln złotych – decyzja Prezesa UOKiK

Posted on Category:Kredyty konsumenckie

Prezes UOKiK nałożył ponad 15 mln zł kary na firmę Everest Finanse SA, znaną jako Bocian Pożyczki. Spółka obchodziła limity pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, oferując do udzielanych przez siebie pożyczek także umowy leasingu konsumenckiego zwrotnego sprzętu ADG i RTV, w zawieraniu których pośredniczyła. Konsumenci nie byli prawidłowo informowani jakie finansowanie otrzymują i jakie wiążą się z nim koszty.  

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny po przeprowadzonym postępowaniu stwierdził naruszenie zbiorowych interesów konsumentów przez spółkę Everest Finanse SA, działającą pod szyldem Bocian Pożyczki.

Klientom potrzebującym dodatkowego finansowania firma oferowała – poza kredytem konsumenckim – umowy leasingu konsumenckiego zwrotnego, w zawieraniu których pośredniczyła na rzecz powiązanej firmy o tożsamej nazwie – Everest Finanse sp. z o.o. sp. k. Dotyczyło to sprzętów AGD, np. lodówek, kuchenek i RTV np. telewizorów, smartfonów. Przedmiot leasingu był nabywany od konsumenta i od razu udostępniany mu do dalszego używania przez okres wskazany w umowie, a konsument zobowiązany był do spłaty tygodniowych rat leasingowych z tego tytułu.

Finansowanie było udzielane częściowo w formie pożyczki, a częściowo w formie leasingu konsumenckiego zwrotnego

Ta formuła była wykorzystywana w okresie obniżenia ustawowych limitów pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego w związku z pandemią, podczas gdy koszty związane z leasingiem nie były limitowane. Model łączonego finansowania służył obchodzeniu limitów ustawowych, w konsekwencji czego konsumenci musieli spłacać bardzo wysokie raty. Drugą stwierdzoną przez Prezesa UOKiK praktyką jest niewłaściwe informowanie konsumentów przed zawarciem umów o warunkach udzielanego finansowania.

Wizyta doradcy i podpisywanie umów

Podczas wizyt domowych przedstawiciele Everest Finanse SA podpisywali ze swoimi dotychczasowymi klientami trzy umowy:

  • aneks do umowy pożyczki zwiększający jej kwotę,
  • umowę sprzedaży używanego sprzętu AGD lub RTV oraz
  • umowę leasingu konsumenckiego zwrotnego na użytkowanie tego sprzętu.

Przed zawarciem tych umów konsumenci większość dokumentów, związanych z uzyskiwanym finansowaniem, widzieli jedynie na ekranie tabletu doradcy klienta, na którym składali swój podpis. To zdecydowanie utrudniało im dokładne zapoznanie się z warunkami, na które musieli wyrazić zgodę. Nie byli w sposób jasny i jednoznaczny i we właściwym czasie informowani o uzyskiwanym finansowaniu oraz o kosztach jego poszczególnych elementów.

„Umowa została sporządzona na tablecie, złożyłem kilkanaście podpisów. Nie wiem jakie dokumenty podpisałem, bo nie udostępniono mi tabletu w celu przeczytania i wydruku tych dokumentów” – napisał w skardze jeden z konsumentów.

– Spółka Everest Finanse próbowała obejść prawo, które miało chronić konsumentów, aby nie wpadli w pułapkę zadłużenia w trudnych czasach lockdownu. Posłużyła się sztucznie wykreowanym przez siebie modelem finansowania bazującym na pożyczce i leasingu sprzętu AGD, telewizorów, smartfonów. Ponadto, sposób prezentowania oferty utrudniał konsumentom zorientowanie się w warunkach umowy przed jej podpisaniem i podjęcie świadomej, bazującej na rzetelnych informacjach, decyzji. W konsekwencji konsumenci przepłacali za finansowanie, na które – znając wszystkie koszty – mogliby się nie zdecydować – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Konsumencie, zanim weźmiesz pożyczkę:

  • Sprawdź, czy firma pożyczkowa lub pośrednik kredytowy widnieje w odpowiednim rejestrze Komisji Nadzoru Finansowego.
  • Pamiętaj, że pełne informacje dotyczące produktu musisz uzyskać przed zawarciem umowy.
  • Uważnie przeczytaj, czego dotyczy umowa: kredytu, pożyczki czy leasingu i czy jest to zgodne z tym, co mówi przedstawiciel instytucji pożyczkowej lub pośrednika. Zapoznaj się z warunkami umowy i wszystkimi załącznikami do niej.
  • Policz, ile będziesz mieć do spłaty i jakie będą koszty kredytu – zarówno odsetki, jak i te wynikające z różnych opłat i prowizji. Pamiętaj, że obowiązują ustawowe limity.

Odsetki maksymalnie mogą stanowić dwukrotność odsetek ustawowych, które wyliczamy, dodając 3,5 pkt proc. do stopy referencyjnej NBP.

Koszty pozaodsetkowe maksymalnie mogą wynieść 10 proc. całkowitej kwoty kredytu plus 10 proc. za każdy rok kredytowania, jednak nie więcej niż 45 proc. całkowitej kwoty kredytu.

  • Uważaj na umowy, w których poza pożyczką oferowany jest leasing konsumencki, gdyż leasingodawca może pobrać znacznie wyższe koszty, niż w przypadku umowy kredytu konsumenckiego czy pożyczki.
  •  Porównaj oferty różnych firm. Ułatwi to wskaźnik RRSO – rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Pokazuje on koszt kredytu określony w procentach w stosunku do całkowitej kwoty kredytu.
  • W ciągu 14 dni możesz odstąpić od umowy o kredyt konsumencki. W takiej sytuacji masz obowiązek zwrócić odsetki za czas, w którym pieniądze były Ci udostępnione.
  • W razie wątpliwości lub problemów skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej.

Obecnie, po nowelizacji ustawy antylichwiarskiej, ustalającej limity pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego na stałym niższym poziomie, firma Everest Finanse SA – znaną jako Bocian Pożyczki, wróciła do pośredniczenia w oferowaniu leasingu konsumenckiego zwrotnego i w dalszym ciągu w sposób nietransparentny informuje o warunkach i kosztach finansowania udzielanego w takiej łączonej formule.

Na Everest Finanse SA została nałożona kara 15 058 790 zł. Spółka będzie zobowiązana do opublikowania na swojej stronie internetowej oraz w mediach społ. informacji o decyzji Prezesa UOKiK oraz przekazania oświadczenia konsumentom, których ona dotyczy. Decyzja nie jest prawomocna. Spółka może się od niej odwołać do sądu.

Obowiązek zwrotu opłat za zaświadczenia o kredytach i pożyczkach – Deutsche Bank Polska

Posted on Categories:Kredyty hipoteczne, Kredyty konsumenckie

Deutsche Bank Polska jednostronnie zmienił postanowienia dotyczące wysokości opłat za zaświadczenia o historii spłaty kredytów lub pożyczek hipotecznych, pomimo że postanowienia te miały charakter abuzywny. Konsumentom przysługuje zwrot poniesionych opłat pobranych przez bank w oparciu o zmieniony cennik. Prezes UOKiK nałożył na Deutsche Bank Polska ponad 5,7 mln zł kary za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

Niedopuszczalne jednostronne zmiany postanowień abuzywnych w wykonywanych umowach – tak w skrócie można określić praktykę, za jaką Deutsche Bank Polska S.A. został ukarany kwotą 5 750 370 zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd w związku z rozpowszechnianiem przez bank nieprawdziwych informacji co do zmiany wysokości pobieranych opłat za wystawienie zaświadczeń dotyczących kredytów lub pożyczek hipotecznych denominowanych do waluty obcej, w tym we franku szwajcarskim.

Abuzywność zmienianych postanowień została stwierdzona w decyzji przez Prezesa UOKiK w sierpniu 2020 r. Jeszcze przed wydaniem końcowego rozstrzygnięcia, w trakcie postępowania administracyjnego, bank zamiast przestać je stosować, we wrześniu 2019 r. rozesłał do konsumentów informację odnośnie jednostronnej zmiany tych klauzul. Za to właśnie działanie bank został ukarany i musi poinformować konsumentów o przysługującym im prawie do rekompensaty.

Zaświadczenia o kredytach i pożyczkach

Dokumenty dotyczące m.in. historii spłaty zobowiązania lub naliczonych odsetek są potrzebne osobom, które na drodze sądowej zamierzają dochodzić np. unieważnienia umowy czy zwrotu niezasadnie naliczonych rat. Na ich podstawie możliwe jest określenie żądanej od banku sumy. Jest to szczególnie istotne dla konsumentów, którzy mają zawarte umowy o kredyt hipoteczny denominowany do franka szwajcarskiego (CHF).

Opłaty za wydawanie zaświadczeń

Po narzuceniu przez Deutsche Bank Polska nowych postanowień, w miejsce tych abuzywnych, do UOKiK zaczęły wpływały liczne skargi na opłaty za wydawanie zaświadczeń. Zgodnie z nimi, za zestaw dokumentów najczęściej wnioskowanych przez konsumentów bank pobierał kwoty rzędu 795–905 zł. Maksymalnie, jeśli konsument potrzebowałby wszystkich zaświadczeń za ponad 10-letni okres kredytowania, musiałby uiścić na rzecz banku nawet 1845 zł. Tymczasem zgodnie z obowiązującą zasadą niewiążącego charakteru postanowień abuzywnych, bank nie powinien pobierać za nie żadnej opłaty i nie może w miejsce postanowień abuzywnych wprowadzać jednostronnie narzuconych nowych zapisów, w tym nowej wysokości opłat.

Deutsche Bank Polska, po uprawomocnieniu się decyzji, będzie musiał zapłacić ponad 5,7 mln zł kary, a także poinformować konsumentów o możliwości uzyskania zwrotu kosztów w związku z wydanymi zaświadczeniami bankowymi dotyczącymi kredytów lub pożyczek hipotecznych denominowanych do waluty obcej.

Jak ubiegać się o rekompensatę

Pobierz decyzję Prezesa UOKiK i sprawdź, jak ubiegać się o rekompensatę.

Decyzja jest nieprawomocna, przedsiębiorcy przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wprowadzanie konsumentów w błąd – kary dla spółki KFG i jej prezesa

Posted on Category:Finanse

Prezes UOKiK zakwestionował nieuprawnione wykorzystanie logotypów znanych instytucji finansowych i ubezpieczeniowych oraz używanie wprowadzającej w błąd nazwy „Krajowy Fundusz Gwarancyjny” przez spółkę KFG. Działania przedsiębiorcy wprowadzały konsumentów w błąd, a ich celem było zachęcenie do ryzykownych inwestycji finansowych. UOKiK nałożył łącznie 160 tys. zł kar na firmę KFG i jej szefa za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów.

Spółka KFG prowadzi działalność na terenie całej Polski za pośrednictwem stron internetowych www.krajowyfunduszgwarancyjny.pl oraz www.kfgsa.pl. Zachęcała na nich do inwestowania w produkty finansowe powiązanej firmy Obligacje Społeczne P.S.A. Obie spółki sugerowały, że są to „obligacje” lub „obligacje społeczne”, chociaż w rzeczywistości były to oprocentowane pożyczki, których konsumenci mieli udzielać przedsiębiorcy. Spółka Obligacje Społeczne została w czerwcu 2022 r. ukarana decyzją Prezesa UOKiK.

Firma KFG na swojej stronie internetowej wykorzystała logotypy Komisji Nadzoru Finansowego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Funduszu Rozwoju. Używanie znanych logotypów mogło wywoływać mylne wrażenie, że oferowane produkty objęte są systemem nadzoru lub gwarancji. Konsument widząc logotypy KNF, BFG, UFG, PFR mógł przypuszczać, że zostały umieszczone za wiedzą i zgodą tych instytucji, co w nieuzasadniony sposób mogło podnosić atrakcyjność prezentowanych produktów. Ta niezgodna z prawem praktyka mogła wpływać na decyzje zakupowe oraz wywoływać przekonanie, że pieniądze zainwestowane w promowany produkt są zabezpieczone.

Ponadto KFG na swojej stronie internetowej oraz na profilu Facebook posługuje się nazwą „Krajowy Fundusz Gwarancyjny”. Może to wprowadzać w błąd, że KFG to podmiot ustawowy działający w Banku Gospodarstwa Krajowego. Wywoływanie przez spółkę takiego przekonania mogło zwiększać wiarygodność prezentowanej na stronie oferty „obligacji społecznych” i dodatkowo zachęcać do ich kupowania.

Nieuczciwe praktyki stosowane przez spółkę KFG były podwójnie szkodliwie. Konsumentów  wprowadzano w błąd – produkt oferowany jako tzw. obligacje społeczne był de facto niezabezpieczoną pożyczką o wysokim poziomie ryzyka. Dodatkowo przedsiębiorca bezprawnie używał logotypów instytucji, które nadzorują rynek finansowy, dbają o bezpieczeństwo uczestników, udzielają gwarancji i wsparcia. To nadużycie mogło wpłynąć na decyzje konsumentów, zwiększać ich zainteresowanie promowaną ofertą i sugerować jej bezpieczeństwo – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kary dla spółki i jej prezesa

Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów odpowiedzialność finansową poniesie zarówno spółka KFG, jak i jedyny członek jej zarządu, który umyślnie doprowadził do nieprawidłowości. Nałożone kary wynoszą łącznie prawie 160 tys. zł.

UOKiK o działaniach KFG i jej prezesa zawiadomił Prokuraturę Krajową.

Postępowania wyjaśniające UOKiK dot. fikcyjnych umów leasingu zwrotnego

Posted on Category:Finanse

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafiają skargi konsumentów, którzy – zamiast umowy pożyczki – nieświadomie podpisali umowę leasingu zwrotnego sprzętu AGD (który wcześniej rzekomo sprzedali firmie udzielającej finansowania). Prezes UOKiK zbada w postępowaniu wyjaśniającym, czy w takim scenariuszu kwota ze „sprzedaży” w rzeczywistości nie stanowi pożyczki, a „raty leasingu” – jej spłaty z uwzględnieniem prowizji dla firmy.

Z sygnałów konsumenckich wynika, że w takich umowach przedmiot leasingu jest zwykle określony bardzo ogólnie. Ponadto, jeden ze skarżących konsumentów twierdzi, że w ogóle nie posiada kuchenki będącej przedmiotem leasingu, a inny, że wpisaną do umowy lodówkę wcześniej zajął komornik.

Podejrzewamy, że umowy leasingu zawierane z firmami pożyczkowymi albo podmiotami z nimi powiązanymi są próbą obejścia przepisów dotyczących kredytu konsumenckiego. Prawo ogranicza zarówno wysokość odsetek pobieranych od pożyczek, jak i ich kosztów pozaodsetkowych. Umowy leasingu zwrotnego, w których nie ma obowiązku nabycia przedmiotu umowy przez konsumenta po jej zakończeniu, nie podlegają tym przepisom. Dlatego ostrzegam konsumentów, aby uważnie czytali umowy pożyczkowe przed podpisaniem i nie zgadzali się na fikcyjny leasing. W konsekwencji takich umów mogą płacić bardzo wysokie raty, dużo wyższe niż te, które są dozwolone w przypadku kredytów konsumenckich – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

 

Więcej w komunikacie prasowym UOKiK >>>

Masz kłopoty w spłacie pożyczki w terminie? Przeczytaj, co możesz zrobić

Posted on Category:Finanse

ODROCZENIE SPŁATY

Możesz poprosić instytucję finansową o odroczenie spłaty np. o kilka dni, tygodni czy miesięcy. Dzięki temu nie zostaniesz wpisany do BIK i nie dojdzie do windykacji. Takie operacje możliwe są nawet wielokrotnie, ale kredytodawcy pobierają za nie opłaty, które w sumie nie mogą przekroczyć 25 proc. pożyczonej kwoty. Muszą się też zmieścić w limicie dozwolonych kosztów pozaodsetkowych. Pamiętaj, że od 1 lipca wrócił on do poziomu sprzed przepisów z tarczy antykryzysowej, więc może być wyższy niż wtedy, gdy zaciągałeś pożyczkę.
Uważaj na promocje, w ramach których instytucja finansowa oferuje darmowe odroczenie spłaty. Przeważnie jest to wyjątek, a nie reguła – taka „promocja” może dotyczyć np. tylko pierwszego odroczenia o 3 dni albo jedynie określonej niewielkiej kwoty.

REFINANSOWANIE – UWAGA NA KOSZTY

Pożyczkodawcy proponują też czasem zaciągnięcie nowej pożyczki na spłatę poprzedniej. W takim przypadku muszą uwzględnić w limicie kosztów pozaodsetkowych zarówno te koszty, które pobrali przy poprzedniej pożyczce, jak i te, które pobierają z tytułu udzielenia pożyczki refinansującej poprzednią. W sytuacji, gdy kilka takich pożyczek refinansujących udzielanych jest kolejno po sobie w okresie 120 dni od daty wypłaty pierwszej pożyczki, w limicie kosztów musi zawierać się suma kosztów pozaodsetkowych wszystkich pożyczek udzielonych konsumentowi w tym okresie.
Możesz spotkać się z ofertą zaciągnięcia nowej pożyczki na spłatę poprzedniej w innej firmie. Tu jednak uwaga! Część firm próbuje obchodzić przepisy i roluje pożyczki naprzemiennie, w obrębie kilku podmiotów. Scenariusz jest taki, że pożyczka z jednej firmy refinansuje pożyczkę z kolejnej, przy czym wszyscy ci przedsiębiorcy działają w sposób zorganizowany w obrębie jednej sieci i przekazują sobie klientów, którzy popadli w finansowe kłopoty. Skargi w sprawie takich praktyk UOKiK dostawał np. na firmy Szybka Gotówka, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych, którym Prezes UOKiK postawił zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów.

KONSOLIDACJA

Zamiast odroczenia spłaty możesz dostać też propozycję konsolidacji kredytów – wówczas zamiast kilku, będziesz mieć jedną pożyczkę do spłacenia. Na pozór jest to kusząca propozycja. Jednak porównaj warunki i koszty takiej konsolidacji – jak się zmieni twoje zadłużenie, koszty i rata do spłaty. Często pod pozorem konsolidacji oferowany jest kolejny kredyt, a zadłużenie i rata kredytu wzrasta. Tu także musisz bardzo uważać ewentualne dodatkowe zabezpieczenia.

Od 1 lipca maksymalne koszty pozaodsetkowe wróciły do wcześniejszego poziomu

Posted on Category:Kredyty konsumenckie

Dzięki propozycjom Prezesa UOKiK do tarczy antykryzysowej łączna suma kosztów pozaodsetkowych kredytów konsumenckich została znacznie ograniczona. Konsumenci przez ostatnie 15 miesięcy mogli zaciągać dużo tańsze pożyczki. Dla pożyczek do 30 dni, czyli tzw. chwilówek, kredytodawca nie mógł naliczyć kosztów pozaodsetkowych w wysokości przekraczającej 5 proc. wartości udzielonego finansowania. W przypadku dłuższych umów maksymalna wysokość kosztów pozaodsetkowych wynosiła 15 proc. pożyczonej kwoty (niezależnie od okresu kredytowania) plus 6 proc. za każdy rok kredytowania, jednak nie więcej niż 45 proc. Od 1 lipca br. limity maksymalnych kosztów pozaodsetkowych wróciły do wcześniejszego poziomu, wynikającego z ustawy o kredycie konsumenckim.
– Rozwiązanie to wynikało z zamykania gospodarki w czasie pandemii. Dzięki niemu osoby, które potrzebowały dodatkowych środków finansowych w najtrudniejszym okresie pandemii, miały szansę stanąć na nogi, odetchnąć finansowo, nie popadając przy tym w spiralę zadłużenia – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Grafika do tekstu. Koszty pozaodsetkowe wróciły do wcześniejszego poziomu
Obecnie maksymalne koszty pozaodsetkowe mogą wynieść 25 proc. pożyczonej kwoty plus 30 proc. za każdy rok kredytowania, jednak nie więcej niż 100 proc. kredytu. Przykładowo, pożyczając 1000 zł na 12 miesięcy, maksymalne koszty pozaodsetkowe mogą wynieść 550 zł. Koszty kredytu to także odsetki, których maksymalna wysokość jest powiązana ze stopą referencyjną NBP i wynosi obecnie 7,2 proc. w skali roku. Oznacza to, że jeśli konsument pożycza na rok 1000 zł, po roku musi zapłacić nie więcej niż 72 zł odsetek.
Grafika do tekstu. Koszty pozaodsetkowe wróciły do wcześniejszego poziomu
– Zachęcam konsumentów do wnikliwego analizowania kosztów i warunków pożyczek, porównywania ofert różnych instytucji finansowych oraz wybierania tych najkorzystniejszych, uwzględniając wszystkie opłaty i prowizje towarzyszące usłudze finansowej. W przypadku zauważenia nieprawidłowości, zachęcam do korzystania z darmowej pomocy rzecznika finansowego i rzeczników konsumentów, a także do złożenia skargi do UOKiK. Jednocześnie w dalszym ciągu monitorujemy, czy instytucje finansowe nie przekraczają dozwolonych prawem maksymalnych kosztów pozaodsetkowych. Jeśli mamy podejrzenia, że tak się dzieje, podejmujemy interwencję, aby jak najszybciej doszło do wyeliminowania niezgodnych z prawem praktyk – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Konsumencie, jeśli wziąłeś pożyczkę przed 1 lipca, ale umowa jeszcze trwa, musisz się liczyć z tym, że przedsiębiorca może podwyższyć opłaty, ale tylko w odniesieniu do długości pozostałego okresu kredytowania. Jeśli jednak nie poinformował cię o tym albo pojawiają się nowe opłaty, których nie było w umowie, skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej rzeczników konsumentów.

Rolowanie pożyczek – postępowania Prezesa UOKiK

Posted on Category:Kredyty konsumenckie

Firmy pożyczkowe: Szybka Gotówka, Gwarant24 oraz Centrum Rozwiązań Kredytowych z zarzutami naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.
Udzielały one naprzemiennie konsumentom pożyczek refinansujących na spłatę poprzednich zobowiązań, pobierając za to wysokie prowizje.
W ocenie Prezesa UOKiK mogła to być próba obejścia przepisów o maksymalnych kosztach pozaodsetkowych kredytów konsumenckich.

– Postawiłem spółkom Szybka Gotówka, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. W naszej ocenie wskazani przedsiębiorcy próbują obejść ograniczenia pozaodsetkowych kosztów pożyczek wynikające z ustawy o kredycie konsumenckim. Narażają przez to konsumentów na niezgodne z prawem wysokie opłaty i prowizje, a także ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Za tego rodzaju praktyki grożą przedsiębiorcom kary do 10 proc. rocznego obrotu – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Grafika do tekstu. Postępowania Prezesa UOKiK
Do UOKiK trafiły skargi konsumentów na pożyczki udzielane za pośrednictwem portali Szybkagotowka.pl oraz Freezl.pl, których właścicielem jest Compare Group ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Współpracuje ona z 3 firmami pożyczkowymi z Warszawy: Szybka Gotówka, Gwarant24 oraz Centrum Rozwiązań Kredytowych, które udzielają pożyczek na okres od 1 do 30 dni. Ze skarg wynika, że jeśli ktoś miał problemy ze spłatą zobowiązania w pierwotnym terminie, pożyczkodawcy zamiast przedłużenia terminu proponowali refinansowanie w innej firmie. Niekiedy taki scenariusz był powtarzany wielokrotnie. Każda z tych firm pobierała prowizję, która w całości lub części była finansowana z kolejnej pożyczki. W efekcie rosła kwota do spłaty. Naprzemienne refinansowanie niespłaconych pożyczek przez spółki działające na portalach Szybkagotowka.pl oraz Freezl.pl mogło być próbą obejścia tych przepisów.
Podobne zarzuty Prezes UOKiK postawił w marcu 2021 r. warszawskim spółkom (obecnie w restrukturyzacji): Yes Finance, Liberis Polska, Duo Finance oraz Primus Finance. Postępowanie jest w toku.
Grafika do tekstu. Postępowania Prezesa UOKiK

Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim jego pozaodsetkowe koszty maksymalnie mogą wynieść 25 proc. pożyczonej kwoty plus 30 proc. za każdy rok kredytowania, jednak nie więcej niż 100 proc. kredytu. Do tych kosztów wliczają się również opłaty za przedłużenie terminu. Ponadto jeśli przedsiębiorca udziela danej osobie kolejnej pożyczki lub pożyczek na spłatę poprzedniej w okresie 120 dni od daty wypłaty pierwszego finansowania, to musi uwzględnić w limicie kosztów pozaodsetkowych sumę opłat pobieranych od wszystkich pożyczek w tym czasie. Takie rozwiązanie ma zapobiegać obchodzeniu przez przedsiębiorców ustawowych limitów kosztów, np. udzielania 4 pożyczek na 1 miesiąc z limitem kosztów 4 x 27,5 proc. zamiast 1 pożyczki na 4 miesiące z limitem kosztów 35 proc.

Prezes UOKiK nałożył 4 mln zł kary na Profi Credit Polska

Posted on Category:Finanse

Prezes UOKiK nałożył na firmę pożyczkową Profi Credit Polska S.A. ponad 4 mln zł kary za krzywdzące praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów.
Za bezprawne działania Prezes UOKiK uznał:

  • nieudzielanie konsumentom rzetelnych informacji o warunkach wypowiedzenia umowy
  • naliczanie konsumentom dodatkowych opłat za okres po jej rozwiązaniu
  • obciążanie klientów płatnościami za monity sms, połączenia telefoniczne i inną korespondencję w maksymalnych wartościach umownych.

Tę praktykę firma stosowała do marca 2016 roku, jednak mimo zaniechania powyższych praktyk Profi Credit Polska nie postępowania w pełni uczciwie względem konsumentów – nie udzielała konsumentom rzetelnych informacji o warunkach wypowiedzenia umowy i niesłusznie naliczała konsumentom opłaty za okres po rozwiązaniu umowy.
Profi Credit Polska pobierała opłaty, które często przewyższały zaciągnięte przez konsumentów kredyty. Firma wypłacała klientom kolejne pożyczki, bez ich zgody oraz bez oceny zdolności do ich spłaty. Takie działania naruszały zbiorowe interesy konsumentów.
Ponad 4 mln zł kary dla Profi Credit Polska - decyzja Prezesa UOKiK
Decyzja jest nieprawomocna. Spółce przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Treść decyzji do pobrania >>>