Prezes UOKiK nałożył na Idea Bank kary w wysokości ponad 17,2 mln zł

Posted on Categories:Inwestycje alternatywne, Kredyty konsumenckie, Obligacje

Idea Bank po raz kolejny naruszył zbiorowe interesy konsumentów przy oferowaniu skomplikowanych produktów finansowych. Podobnie jak wcześniej przy sprzedaży obligacji korporacyjnych spółki GetBack, także tym razem UOKiK stwierdził wprowadzanie konsumentów w błąd i misselling, czyli oferowanie klientom produktów niedostosowanych do ich potrzeb.

Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał w lipcu cztery decyzje wobec Idea Banku. Trzy z nich dotyczą naruszania praw konsumentów przy oferowaniu: certyfikatów inwestycyjnych emitowanych przez Lartiq (dawniej Trigon), lokat strukturyzowanych oraz ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. – Są to skomplikowane i ryzykowne produkty inwestycyjne. Tymczasem Idea Bank nierzetelnie informował m.in. o przyszłych zyskach, gwarancjach czy ryzyku. W efekcie konsumenci mogli zdecydować się na zainwestowanie pieniędzy, nie zdając sobie sprawy z tego, że mogą nie osiągnąć zysku, a nawet stracić pieniądze – powiedział Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ponadto Idea Bank proponował certyfikaty inwestycyjne funduszy Lartiq (czyli produkt wysokiego ryzyka) osobom, którym zależało na bezpieczeństwie swoich oszczędności lub co najwyżej były gotowe zaakceptować tylko niewielkie straty. Byli to m.in. dotychczasowi klienci korzystający z tradycyjnych lokat.
– Ostatnia, czwarta decyzja dotyczy niedozwolonych postanowień we wzorcach umów bankowych. Chodzi o tzw. klauzule modyfikacyjne, w których spółka wymienia przyczyny uprawniające ją do zmiany regulaminu lub tabeli opłat. Znalazły się one m.in w umowach na czas określony np. o kredyt konsumencki czy kartę kredytową, w których dochodzi do zadłużenia klienta. Tymczasem takie umowy powinny cechować się trwałością i co do zasady nie mogą być zmieniane. Natomiast w umowach na czas nieokreślony klauzule modyfikacyjne są co prawda dopuszczalne, ale przesłanki do wprowadzania zmian przez Idea Bank zostały sformułowane zbyt ogólnie i pozostawiają spółce dużą swobodę interpretacji – powiedział Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W sumie Prezes UOKiK nałożył na Idea Bank kary w wysokości ponad 17,2 mln zł. Nakazał ponadto spółce wypłacić po 38 tys. zł rekompensaty konsumentom, którzy nabyli certyfikaty inwestycyjne emitowane przez Lartiq (dawniej Trigon). Ta wypłata chociaż w części pokryje ich straty, a przy tym nie zamyka im drogi do dochodzenia roszczeń w sądzie. Łącznie Idea Bank ma wypłacić konsumentom kilkanaście milionów złotych.

Decyzja Prezesa UOKiK: Idea Bank ma oddać pieniądze poszkodowanym przez GetBack

Posted on Category:Obligacje

Idea Bank stosował misselling, czyli oferował konsumentom obligacje GetBack w sposób niedostosowany do ich potrzeb – stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny. 
W sierpniu 2020 roku UOKiK wydał decyzję częściową, w której stwierdził, że Idea Bank stosował praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów – wprowadzając ich w błąd przy oferowaniu obligacji spółki GetBack. Teraz UOKiK potwierdził kolejne zarzuty, wydając kolejną decyzję wobec Idea Banku, stwierdzającą stosowanie tzw. missellingu.

– Idea Bank proponował swoim klientom produkty wysokiego ryzyka, które w żaden sposób nie odpowiadały ich potrzebom. Niedozwoloną praktykę misselingu potwierdził zebrany materiał dowodowy, w tym setki skarg konsumentów. Obligacje korporacyjne były oferowane nawet tym klientom, którzy nigdy nie mieli do czynienia z produktami inwestycyjnymi i nie byli nimi zainteresowani, a swoje oszczędności trzymali na lokatach bankowych. Działanie jest tym bardziej naganne, że poszkodowanymi są również osoby starsze – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Urząd nie ma wątpliwości, że konsumentom nie powinny być oferowane obligacje korporacyjne GetBack przez Idea Bank. Świadczą o tym dowody zebrane podczas prowadzonego postępowania, w tym materiały zdobyte w trakcie kontroli.

Ze strony Idea Bank – który jako bank powinien być postrzegany jako instytucja zaufania publicznego – zabrakło rzetelnego dopasowania oferowanego produktu do potrzeb klienta, w tym indywidualnego profilu ryzyka – podkreśla Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. – Banki będące podmiotami profesjonalnymi ponoszą szczególną odpowiedzialność za konsumentów, których środki finansowe stanowią fundament ich istnienia – działalność ta wymaga zachowania absolutnie najwyższych standardów etycznych – dodaje.

Dla przykładu konsumentka skarżyła się, że:

  • Doradca zaproponował mi przeniesienie środków finansowych z lokaty, bez utraty odsetek, na inną korzystną formę lokowania kapitału, z wyższym oprocentowaniem. Zaznaczam, że nie byłam zainteresowana ryzykownymi ruchami i zaoszczędzone środki miały być wsparciem mojego budżetu w czasie emerytury. W momencie zakupu miałam 61 lat i nie miałam najmniejszego zamiaru ryzykować. Podkreślałam w rozmowie z doradcą, że nie jestem biznesmenem lecz pracownikiem na etacie u kresu kariery zawodowej i nie będę mogła odrobić tej kwoty, gdyby istniało jakieś niebezpieczeństwo utraty środków. Doradca jednak zapewniał, że takie niebezpieczeństwo nie istnieje.

UOKiK ustalił, że bank powinien znać i brać pod uwagę preferencje inwestycyjne klientów, którym oferował obligacje, np. w oparciu o posiadaną wcześniej historię uruchomionych w banku produktów lub w oparciu o informacje przekazywane przez konsumentów sprzedawcom. Niestety zamiast przedstawiać ofertę odpowiadającą potrzebom tych klientów, wykorzystywał ich niewiedzę do sprzedaży ryzykownego produktu inwestycyjnego, jakim są obligacje korporacyjne.
Rekompensata dla poszkodowanych
Decyzja UOKiK nakłada na Idea Bank obowiązek wypłaty rekompensat tym konsumentom, którzy nabyli obligacje Getback za pośrednictwem banku. Decyzja szczegółowo określa zasady wyliczania wysokości zwracanych środków. Model przyjęty przez UOKiK zakłada, że każdy obligatariusz, który złoży stosowny wniosek, otrzyma rekompensatę w wysokości 20 proc. zainwestowanych środków, liczoną dla kwoty do 50 tys. zł. Za tyle – co do zasady – konsumenci musieli nabyć obligacje GetBack w ramach jednej emisji, aby wziąć w niej udział. W sytuacji takiej rekompensata należna konsumentowi wobec zastosowanego przez bank misselingu wyniesie 10 tys. zł.
Decyzja ta nakłada na bank obowiązek wypłaty rekompensaty, która będzie zmierzała przynajmniej do częściowego wyrównania szkody jaką ponieśli obligatariusze.
Przede wszystkim decyzja prezesa UOKiK jest kolejnym krokiem ułatwiającym konsumentom dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej i żądania wypłaty wszystkich zainwestowanych środków. Ustalenia i zebrane materiały w obu decyzjach będą pomocne dla sądów w wydawaniu w tych sprawach wyroków.
O rozstrzygnięciu prezesa UOKiK bank musi poinformować na swojej stronie internetowej, zamieszczając oświadczenie o treści określonej w decyzji. Ponadto każdy poszkodowany musi otrzymać informację listownie. Prezes UOKiK nakazał bankowi wypłatę rekompensaty w terminie 1 miesiąca od otrzymania od konsumenta stosownego wniosku. Szczegółowe terminy wskazane są w decyzji. Decyzja nie jest prawomocna, Idea Bank może się odwołać do sądu w terminie miesiąca od jej doręczenia.
Wydanie drugiej, częściowej decyzji oznacza, że postępowanie administracyjne przeciwko Idea Bankowi w zakresie oferowania obligacji GetBack zostało zakończone.
Ważne informacje dla poszkodowanych:

  • Prawomocna decyzja prezesa UOKiK stwierdzająca naruszenie prawa przez przedsiębiorcę ma charakter prejudykatu. Oznacza to, że ustalenia urzędu co do faktu stosowania praktyki są wiążące dla sądów powszechnych w przypadku rozpatrywania indywidualnych spraw z udziałem konsumentów w zakresie zakwestionowanych w decyzji praktyk. Na decyzję UOKiK konsumenci mogą się także powołać przy składaniu reklamacji.
  • Każdy obligatariusz, który czuje się wprowadzony w błąd przez Idea Bank przy oferowaniu obligacji GetBack (praktyka stwierdzona decyzję częściową nr RBG-13/2019), może dochodzić roszczeń w oparciu m.in. o art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Może żądać usunięcia skutków praktyki lub naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych. W takim przypadku – zgodnie z art. 13 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym – to na przedsiębiorcy spoczywa ciężar udowodnienia, że jego działanie nie wprowadzało klienta w błąd. Szczegółowych informacji w tym zakresie mogą udzielić miejscy lub powiatowi rzecznicy konsumentów oraz Rzecznik Finansowy. Ponadto, każdy konsument, który toczy spór sądowy, może wystąpić z wnioskiem o wydanie istotnego poglądu w swojej indywidualnej sprawie przez prezesa UOKiK lub Rzecznika Finansowego.

Idea Bank złamał prawo – obligacje GetBack

Posted on Category:Obligacje

Idea Bank wprowadzał konsumentów w błąd podczas sprzedaży obligacji korporacyjnych GetBack – uznał prezes UOKiK. Wydana decyzja częściowa będzie istotnym wsparciem dla poszkodowanych w dochodzeniu roszczeń. To nie koniec działań urzędu w sprawie Idea Banku.
W październiku 2018 roku UOKiK wszczął postępowanie, w którym postawił bankowi zarzuty stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Postępowanie miało priorytetowy charakter. W tym czasie do urzędu wpłynęło ponad 520 skarg. Wynikało z nich, podobnie jak z postawionych przez urząd zarzutów, że przedstawiciele Idea Banku podawali klientom wprowadzające w błąd informacje np. o tym, że obligacje GetBack przyniosą im gwarantowany zysk lub że dostęp do tych obligacji jest limitowany.
1 sierpnia 2019 roku UOKiK potwierdził część stawianych kilka miesięcy temu zarzutów – wydał decyzję częściową wobec Idea Banku, stwierdzając stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych.
– Historie opowiedziane nam przez świadków podczas 5 rozpraw administracyjnych pokazują, w jaki sposób pracownicy banku oszukiwali swoich klientów. W wydanej częściowej decyzji zacytowaliśmy wiele z nich, by pokazać mechanizm wprowadzania w błąd. Obligacje korporacyjne były prezentowane jako bezpieczne produkty o gwarantowanym zysku. Sprzedawcy oferowali je swoim dotychczasowym oraz nowym klientom, podkreślając wyjątkowość, zyskowność oferty czy brak ryzyka. By przyspieszyć zakup nawet wypełniali za nich formularze. Decyzja urzędu nie mogła być inna. Stwierdziliśmy praktyki, które nigdy nie powinny mieć miejsca w instytucji zaufania publicznego, na jaką kreuje się bank – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Urząd nie ma wątpliwości, że konsumenci podczas sprzedaży przez Idea Bank obligacji korporacyjnych GetBack byli wprowadzani w błąd. Świadczą o tym zebrane liczne dowody. Podczas kontroli w siedzibie banku pracownicy UOKiK przesłuchali kilku członków zarządu, menadżerów oraz dyrektorów sprzedaży. Ich oświadczenia, informacje uzyskane od sprzedawców oraz znaleziony materiał zostały skonfrontowane z zeznaniami i zawiadomieniami poszkodowanych. Dzięki temu urząd odtworzył proces sprzedaży. Informacje o możliwości zakupu obligacji korporacyjnych GetBack konsument otrzymywał od pracowników banku smsem, e-mailem, telefonicznie, a także bezpośrednio w oddziałach Idea lub Lion’s Banku. Sprzedawcy, namawiając do podjęcia decyzji, zapewniali o stałych, pewnych dochodach z inwestowania. Pokazuje to fragment e-maila przedstawiciela banku do klienta:

– W końcu mam ofertę bez ograniczeń wiekowych, bez ubezpieczeń i bez akcji. Gwarantowane obligacje korporacyjne na 24 miesiące 6 proc. w skali roku wypłata odsetek co miesiąc.

Sprzedawcy porównywali obligacje korporacyjne do lokat bankowych lub obligacji skarbowych, wskazując nieistniejące podobieństwa. Bardzo często przedstawiali je jako „alternatywę” dla znanych konsumentom nieryzykownych inwestycji. Świadczą o tym zeznania świadków i skargi:

– Namówiła mnie na zakup obligacji przedstawiając oferowany produkt jako alternatywę dla lokaty, opisując je jak obligacje Skarbu Państwa. (…) Zostałam wprowadzona w błąd co do rodzaju produktu – byłam przekonana, że nabywam obligacje Skarbu Państwa.
– Dodatkowo należy podkreślić, iż w przeszłości posiadałam obligacje Skarbu Państwa i słowo obligacje nie wzbudziły mojego niepokoju. W rozmowach nigdy nie padło sformułowanie obligacje korporacyjne, więc domniemywam, że oferta bazowała na pozytywnych skojarzeniach osób starszych, takich jak ja, z obligacjami Skarbu Państwa.

Zabiegi te miały wywoływać przekonanie o tym, że cechy porównywanych produktów są takie same. Tymczasem są to całkowicie odmienne instrumenty finansowe, które cechuje zupełnie inne ryzyko inwestycyjne oraz dostęp do kapitału i odsetek w trakcie trwania inwestycji.
Klienci, którzy chcieli zapoznać się z dokumentami i spokojnie podjąć decyzję, byli przekonywani o tym, że oferta jest limitowana i należy natychmiast się zdecydować. W wielu przypadkach pojawiły się informacje o elitarności produktu i zaliczeniu konsumentów do wybranej grupy 149 osób, którym go zaoferowano. Przekaz informacyjny był skoncentrowany na podkreśleniu wyjątkowości pozycji konsumenta wyłonionego z grona wszystkich klientów banku oraz na niepowtarzalności składanej mu oferty. Jednocześnie konsument nie był informowany o dotychczasowej częstotliwości emisji tych obligacji, których tygodniowo mogło być nawet 5, oraz o tym, że krąg obligatariuszy liczy kilka tysięcy osób.
Prezes UOKiK uznał, że bank wprowadzał konsumentów w błąd, informując, że obligacje GetBack dadzą im gwarantowany zysk w skali roku i że są równie bezpieczne jak lokata bankowa albo obligacje skarbowe, a także że są objęte nadzorem KNF.
O rozstrzygnięciu prezesa UOKiK bank musi poinformować na swojej stronie internetowej, zamieszczając określonej treści oświadczenie. Decyzja nie jest prawomocna, Idea Bank może się odwołać do sądu w terminie miesiąca od jej doręczenia.
Decyzja częściowa oznacza, że postępowanie administracyjne przeciwko Idea Bankowi nie zostało jeszcze ostatecznie zakończone. Prezes UOKiK w końcowej decyzji rozstrzygnie o pozostałych zarzutach związanych z tzw. missellingiem, czyli oferowaniem obligacji GetBack konsumentom w sposób niedostosowany do ich potrzeb. Aktualnie trwa analiza zebranego w sprawie obszernego materiału dowodowego. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara finansowa – do 10 proc. jej obrotu i konieczność usunięcia skutków niekorzystnych praktyk.
Co częściowa decyzja oznacza dla poszkodowanych?
Prawomocna decyzja prezesa UOKiK stwierdzająca naruszenie prawa przez przedsiębiorcę ma charakter prejudykatu. Oznacza to, że ustalenia urzędu co do faktu stosowania praktyki są wiążące dla sądów powszechnych w przypadku rozpatrywania indywidualnych spraw z udziałem konsumentów w zakresie zakwestionowanych w decyzji praktyk. Na decyzję UOKiK konsumenci mogą się także powołać przy składaniu reklamacji.
Każdy obligatariusz, który czuje się wprowadzony w błąd przez Idea Bank przy oferowaniu obligacji GetBack, może dochodzić roszczeń w oparciu m.in. o art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Może żądać usunięcia skutków praktyki lub naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych. Informacji w tym zakresie mogą udzielić miejscy lub powiatowi rzecznicy konsumentów oraz Rzecznik Finansowy. Ponadto, każdy konsument, który toczy spór sądowy, może wystąpić z wnioskiem o wyrażenie istotnego poglądu w swojej sprawie przez prezesa UOKiK lub Rzecznika Finansowego.

Ponad 2 mln zł kary dla PDM i zarzuty dla GetBacku za sprzedaż obligacji

Posted on Category:Obligacje

Jest pierwsza decyzja UOKiK w sprawie sprzedaży obligacji korporacyjnych spółki GetBack – Polski Dom Maklerski ma zapłacić 2 mln zł kary. PDM stosował klauzulę niedozwoloną, teraz konsumentom łatwiej będzie dochodzić roszczeń. Urząd wszczął też postępowanie przeciw spółce GetBack.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi intensywne działania w sprawach związanych z nieprawidłowościami przy sprzedaży obligacji korporacyjnych spółki GetBack. Wydał właśnie pierwszą decyzję z tym związaną. Dotyczy ona Polskiego Domu Maklerskiego za stosowanie niedozwolonego postanowienia w tekście umów. UOKiK nałożył na przedsiębiorcę wysoką karę pieniężną. Wszczął też postępowanie przeciw spółce GetBack (obecnie w restrukturyzacji). Zarzuca jej wprowadzanie konsumentów w błąd przy sprzedaży swoich obligacji korporacyjnych. Od października toczy się także postępowanie przeciw Idea Bankowi. Tu oprócz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji przy oferowaniu obligacji GetBack, UOKiK zarzuca bankowi stosowanie missellingu, czyli oferowanie produktów niedopasowanych do potrzeb klientów.

– Obligatariusze GetBacku to w większości zwykli konsumenci, często osoby starsze, a nie profesjonalni inwestorzy. Wielu z nich straciło oszczędności życia, bo wmówiono im, że obligacje spółki są bezpieczne. Z naszej strony nie ma przyzwolenia na takie nieuczciwe praktyki, na ukrywanie przed konsumentami ryzyka. Zakończenie postępowań w sprawie GetBacku to dla nas priorytet – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

PDM – decyzja
Polski Dom Maklerski świadczył dla spółki GetBack usługi maklerskie – przygotowywał dokumentację związaną z emisjami jej obligacji i je obsługiwał, a także uczestniczył w procesie oferowania konsumentom nabycia tych obligacji. Współpracował przy tym głównie z Idea Bankiem, który przedstawiał ofertę swoim klientom. Zapis na obligacje odbywał się zdalnie – drogą elektroniczną. Wystarczyło m.in. wypełnić (zazwyczaj robił to pracownik banku, a nie konsument) i wysłać formularz z podstawowymi danymi klienta, w którym znajdowało się także postanowienie, że nabywcy obligacji nie usłyszeli ani nie dostali żadnych informacji, które byłyby sprzeczne z tym, co jest napisane w Propozycji Nabycia Obligacji lub Warunkach Emisji Obligacji. Konsumenci nie mieli możliwości wysłania dokumentu bez zaakceptowania tego postanowienia, nawet jeśli faktycznie było inaczej.
UOKiK stwierdził, że jest to klauzula niedozwolona.

– Takie postanowienie mogło utrudnić konsumentom dochodzenie roszczeń, a także zniechęcić ich do tego typu działań. Miało zabezpieczyć PDM i współpracujący z nim Idea Bank przed odpowiedzialnością za ewentualne wprowadzenie klientów w błąd przed zawarciem umowy nabycia obligacji – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Za stosowanie klauzuli niedozwolonej UOKiK nałożył na PDM ponad 2 mln zł (2 074 483 zł) kary pieniężnej. Gdy decyzja się uprawomocni, trafi ona na Fundusz Edukacji Finansowej, który powstał na początku tego roku. Jego celem jest zwiększenie świadomości finansowej Polaków oraz działania edukacyjne, dzięki którym konsumenci poznają swoje prawa i lepiej będą umieli ocenić ryzyko inwestycyjne.
Co decyzja urzędu oznacza dla konsumentów, którzy nabyli obligacje GetBack? Postanowienie niedozwolone nie ma mocy wiążącej. Jeśli więc pracownik Idea Banku wprowadził ich w błąd podczas oferowania obligacji, mogą złożyć reklamację i zażądać zwrotu wpłaconych kwot. Przedsiębiorca nie może powoływać się na zakwestionowane postanowienie i wskazywać, że istotniejsze od tego, co mówił jego pracownik przed zawarciem umowy nabycia obligacji, jest to, co znajduje się w oficjalnych dokumentach. Jeśli reklamacja nic nie da, można dochodzić swoich praw w sądzie lub na drodze polubownej.
O rozstrzygnięciu Prezesa UOKiK PDM musi zawiadomić listem poleconym wszystkich konsumentów, którzy nabyli obligacje GetBack za jego pośrednictwem. Decyzja jest nieprawomocna, przedsiębiorca może się od niej odwołać w ciągu miesiąca od jej doręczenia.
W listopadzie 2018 r. Komisja Nadzoru Finansowego cofnęła PDM zezwolenie na prowadzenie działalności maklerskiej. Powód? Przy oferowaniu obligacji współpracował z Idea Bankiem, mimo że ten nie miał do tego uprawnień.
GetBack – postępowanie
UOKiK wszczął właśnie postępowanie przeciw spółce Getback. Zarzuca jej stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych. Ze skarg konsumentów wynika, że pracownicy spółki wprowadzali ich w błąd. Podczas rozmów telefonicznych i spotkań mieli przekonywać klientów, że:

  • obligacje GetBack to bezpieczna inwestycja,
  • sytuacja spółki jest stabilna,
  • oferta jest ekskluzywna i ograniczona w czasie.

Wszystkie te informacje były nieprawdziwe. Obligacje korporacyjne nie są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a ich zabezpieczeniem jest jedynie sytuacja finansowa i majątek emitenta. Emitent, czyli GetBack, odpowiada za nie całym swoim majątkiem, ale w przypadku jego niewypłacalności klient może stracić zainwestowane pieniądze. Jak twierdzą poszkodowani, pracownicy spółki nie informowali ich o takim ryzyku. Ponadto władze GetBacku wiedziały, że na koniec 2017 r. spółka miała dużą stratę, ale klienci nadal słyszeli, że „jest w bardzo dobrej kondycji finansowej”. Handlowcy mieli twierdzić też, że jest to oferta tylko dla wybranych. Ograniczenie to wynika z tego, że zgodnie z prawem w ofercie prywatnej można przedstawić propozycję nabycia obligacji w ramach jednej emisji maksymalnie 149 osobom. Spółka zatajała jednak przed klientami, że takich emisji było wiele – niekiedy odbywały się nawet codziennie. Pracownicy GetBacku naciskali także na konsumentów, aby się szybko decydowali, bo „przepadnie doskonała oferta”, choć kolejne emisje odbywały się na takich samych warunkach i różniły się tylko numerem serii.
Jeżeli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara finansowa – do 10 proc. jej obrotu za każde naruszenie.
Inne działania UOKiK
W sumie UOKiK prowadzi teraz 8 postępowań w sprawie możliwych nieprawidłowości przy oferowaniu produktów finansowych związanych z GetBackiem. Wśród nich są:

  • 2 postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przeciw spółkom oferującym obligacje. Pierwsza z nich to opisany już GetBack. Druga to Idea Bank, wobec której postępowanie toczy się od października 2018 r. Zarzuty UOKiK dotyczą wprowadzania konsumentów w błąd co do bezpieczeństwa obligacji GetBacku i ich ekskluzywnego charakteru. Mogło także dojść do nieuczciwej sprzedaży (missellingu), bo przedstawiciele Idea Banku namawiali na nie osoby, o których powinni byli wiedzieć, że nie akceptują ryzykownych inwestycji.
  • 5 postępowań wyjaśniających w sprawie oferowania obligacji GetBack. Ich celem jest wstępne ustalenie, czy spółki przekazywały konsumentom rzetelne, prawdziwe i pełne informacje oraz czy przy sprzedaży nie dochodziło do missellingu. Postępowania dotyczą: GetBacku, Idea Banku i PDM, Mercurius Financial Advisors, Getin Noble Banku oraz Noble Securities.
  • 1 postępowanie wyjaśniające pośrednio związane z Getbackiem. Toczy się w sprawie Idea Banku. Dotyczy oferowania ubezpieczeń na życie z ufk. Istnieje możliwość, że pieniądze klientów mogły być inwestowane w fundusze inwestycyjne powiązane z GetBackiem. Urząd wstępnie sprawdza, czy klienci byli informowani o związanym z tym ryzyku.

Obligacje korporacyjne

Posted on Category:Obligacje
Obligacje korporacyjne są to papiery wartościowe emitowane przez przedsiębiorstwa w celu pozyskania kapitału do prowadzenia działalności. Obligacja stwierdza, że emitent (przedsiębiorca) ma wobec nabywcy (inwestora, obligatariusza) dług. Nabywcy obligacji są uprawnieni do otrzymywania odsetek i zwrotu kapitału w terminie zapadalności obligacji.
Obligacje korporacyjne stanowią inny rodzaj produktu niż obligacje skarbowe emitowane przez Skarb Państwa. Inwestowanie w obligacje skarbowe wiąże się ze stosunkowo niewielkim ryzykiem, dużo mniejszym niż w wypadku obligacji korporacyjnych.
Obligacje korporacyjne zabezpieczone są wypłacalnością emitenta (przedsiębiorstwa). Na rynku oferowane są obligacje niezabezpieczone (większość) oraz obligacje zabezpieczone.
W przypadku obligacji niezabezpieczonych zabezpieczeniem jest jedynie płynność emitenta.
Natomiast obligacje zabezpieczone posiadają dodatkowe źródło spłaty zobowiązań w przypadku utraty płynności przez emitenta. Takim dodatkowym zabezpieczeniem obligacji korporacyjnych są: hipoteka, zastaw rejestrowy, gwarancja, świadczenie na rzecz osoby trzeciej, blokada finansowa czy oświadczenie o poddaniu się egzekucji.
Więcej informacji o obligacjach korporacyjnych znajdą Państwo na stronie Rzecznika Finansowego.
Obligacje oferowane przez spółkę Getback S.A. są obligacjami korporacyjnymi. Można je było kupić bezpośrednio od spółki, ale duża część sprzedaży odbywała się za pośrednictwem banków (np. Idea Bank, również działający pod szyldem Lion’s Bank) i domów maklerskich (np. Polski Dom Maklerski) na co wskazują liczne sygnały wpływające do UOKiK.
Problem z obligacjami emitowanymi przez GetBack polega w pierwszej kolejności na tym, że spółka sprzedała ich o wiele więcej niż pozwalała na to jej kondycja finansowa. W drugiej – na tym, że przy ich sprzedaży mogło dochodzić do nieprawidłowości (w tym missellingu i wprowadzania w błąd).
Bez wątpienia część klientów była świadoma tego, co nabywa. Ale wielu mogło zostać wprowadzonych w błąd m.in. co do charakteru produktu, poziomu ryzyka, istnienia gwarancji, ekskluzywności oferty.

Przykładowo: starsza osoba sporą kwotę uzyskaną ze sprzedaży mieszkania włożyła na lokatę do banku skuszona reklamą o wysokim oprocentowaniu (3%). Po krótkim czasie od otwarcia lokaty skontaktował się z nią przedstawiciel banku (jej „opiekun”), proponując produkt o wyższym oprocentowaniu i równie bezpieczny. Klient nie został poinformowany o ryzyku, a nawet o tym, jaki produkt kupuje. Był przekonany, że chodzi o inny rodzaj lokaty.

Co może zrobić konsument, który nabył obligacje GetBack za pośrednictwem podmiotu rynku finansowego?
Pierwszym krokiem każdego konsumenta, który nabył obligacje za pośrednictwem innych instytucji (banku, domu maklerskiego), powinno być złożenie reklamacji.
By pomóc konsumentom w sporządzaniu reklamacji, przygotowaliśmy:

  • Schemat, który przedstawia działania, jakie mogą podjąć nabywcy obligacji Getback
  • Wzór reklamacji – dla tych,którzy kupili je przy udziale banku, domu maklerskiego lub innego pośrednika. Jeśli w proces sprzedaży był włączony więcej niż jeden pośrednik (np. bank i dom maklerski), należy złożyć reklamację do każdego z tych podmiotów.

Jak napisać reklamację?
Po pobraniu wzoru prosimy najpierw uzupełnić część dotyczącą stanu faktycznego, a następnie opisać, na czym polegało wprowadzenie w błąd. Ten podział należy zachować. Ważne, by reklamacja była dobrze uargumentowana i zindywidualizowana, tzn. szczegółowo opisywała stan faktyczny i odnosiła się do konkretnej, szczególnej sytuacji każdego konsumenta. Do reklamacji należy załączyć wszystko, co potwierdza zawarte w niej tezy (nagrania, szkice, wykresy, emaile, sms-y).
Pomoc w sporządzeniu reklamacji
O pomoc mogą Państwo poprosić następujące instytucje:

  • miejskiego (powiatowego) rzecznika konsumentów w swoim powiecie,
  • organizację konsumencką ― w tym oddziały Federacji Konsumentów,
  • Inspekcję Handlową.

Proszę mieć na uwadze, że nikt nie sporządzi tej reklamacji za Państwa. Tylko Państwo mają wystarczającą wiedzę na temat przebiegu wydarzeń. Natomiast rzecznik lub konsultant Federacji może sprawdzić przygotowaną reklamację.
Co dalej?
W tych sytuacjach, gdy w sprzedaży obligacji brał udział podmiot rynku finansowego (bank, dom maklerski lub inny pośrednik), a reklamacja została przez niego odrzucona, mogą się Państwo zgłosić po pomoc do Rzecznika Finansowego. Proszę mieć na uwadze, że Rzecznik Finansowy może pomóc wyłącznie po wyczerpaniu procedury reklamacyjnej. Nie można też skorzystać z jego pomocy, jeżeli obligacje zostały zakupione bezpośrednio od spółki Getback, ponieważ nie jest ona podmiotem rynku finansowego.
Jeżeli interwencja rzecznika nie odniesie oczekiwanych skutków konsumentom pozostaje drogą sądowa.
Co może zrobić konsument, który nabył obligacje bezpośrednio od spółki GetBack S.A.?
UOKiK na bieżąco analizuje szczególną sytuację tej grupy konsumentów, ale możliwości udzielenia im konkretnej pomocy są bardzo ograniczone. Dlatego staramy się przede wszystkim dostarczyć Państwu informacji o tym, jak przebiega postępowanie układowe i jakie kroki może podjąć konsument.
Radzimy Państwu, by na bieżąco śledzili przebieg postępowania układowego (na stronie internetowej nadzorcy sądowego www.kaczmarekskonieczna.pl, a także na stronie kuratora www.biurosyndyka.pl). W żadnym razie nie należy działać pochopnie, bo od tego, jakie działania Państwo podejmą, może zależeć Państwa sytuacja jako wierzycieli spółki GetBack S.A. w trwającym postępowaniu układowym lub – ewentualnie – przyszłym postępowaniu upadłościowym. Dlatego zachęcamy, by wszelkie podejmowane działania konsultowali Państwo z prawnikami (adwokatami, radcami prawnymi), którzy specjalizują się w prowadzeniu postępowań układowych. Proponujemy też, by utrzymywali Państwo stały kontakt z innymi osobami będącymi w tej samej sytuacji, np. zrzeszając się w stowarzyszeniach, śledząc fora internetowe i dołączając do grup w mediach społecznościowych.
Jakie będą kolejne etapy postępowania układowego?

  1. W najbliższym czasie sędzia – komisarz biorący udział w postępowaniu wyłoży w sekretariacie Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej, Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych spis wierzytelności.
  2. Konsument powinien zapoznać się ze spisem i sprawdzić informacje dotyczące jego wierzytelności – czy w spisie znalazły się nabyte przez niego obligacje (seria, numer).
  3. Gdyby dane się nie zgadzały (czyli gdyby w spisie nie uwzględniono obligacji nabytych przez konsumenta), wówczas należy złożyć zastrzeżenie do sędziego-komisarza. W takim wypadku wierzytelność może zostać potraktowana jako sporna.
  4. Sędzia-komisarz zwoła zgromadzenie wierzycieli, na którym zostanie zatwierdzony spis wierzytelności (art. 97 Prawa restrukturyzacyjnego). Zgromadzenie wierzycieli głosuje nad układem. Jeśli wierzyciele podejmą uchwałę o przyjęciu układu, sędzia-komisarz postanowieniem stwierdzi jego przyjęcie.
  5. W ciągu tygodnia od przyjęcia układu uczestnicy mogą składać zastrzeżenia przeciwko układowi (art. 164 ust. 3 Pr. res). Następnie Sąd wyznacza rozprawę w celu zatwierdzenia układu, na której zatwierdza lub odmawia zatwierdzenia układu. Informacja o terminie rozprawy może zostać podana na zgromadzeniu wierzycieli lub obwieszczona.
  6. Na postanowienie w przedmiocie zatwierdzenia układu przysługuje zażalenie. Zażalenie wnosi się w terminie dwóch tygodni (art. 165 ust. 7 Pr.Res).

Zobacz schemat ilustrujący przebieg postępowania.
Jeszcze raz podkreślamy, że sprawa jest rozwojowa. UOKiK w dalszym ciągu prowadzi analizy stanu prawnego i sytuacji faktycznej konsumentów. Prosimy śledzić informacje, które będą pojawiały się na tej stronie. Dokładamy starań, by były dla Państwa pomocne.
Co w sprawie GetBack robi UOKiK?
UOKiK prowadzi postępowania wyjaśniające, w których bada działania GetBack (Departament Ochrony Interesów Konsumentów w Centrali UOKiK) i Idea Banku oraz Polskiego Domu Maklerskiego (Delegatura UOKiK w Bydgoszczy). W tych postępowaniach ustalamy, czy przy sprzedaży obligacji korporacyjnych mogło dojść do nieprawidłowości, a w konsekwencji – do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.
Aktualne informacje o wszczętych postępowaniach właściwych oraz wydanych decyzjach w tym zakresie można znaleźć w Aktualnościach na naszej stronie internetowej.
Mogą Państwo pomóc w zebraniu materiału dowodowego, wypełniając i wysyłając do UOKiK formularz.